REKLAMA

Chabelski: Kluczem do wygrania meczu była gra w obronie

Hugollek - Wiadomość archiwalna

Robert Chabelski: "Mecz rozpoczęliśmy bardzo źle, jeśli chodzi o obronę. W zasadzie przegrywaliśmy wszystko 1-1. Nie potrafiliśmy ustać przeciwnkom w pierwszej fazie spotkania przy grze „każdy swego”. O pierwszej kwarcie chciałoby się najchętniej zapomnieć. Jeśli traci się prawie trzydzieści punktów, to jeśli chce się wygrać mecz, nie można sobie na coś takiego pozwolić.

Permanentnie powtarzałem chłopakom, że klucz do wygrania meczu stanowi obrona, że jeśli zaczniemy bronić, to odniesiemy zwycięstwo. Nawet w przerwie, gdy gdynianie prowadzili już z nami ponad dziesięcioma punktami, konsekwentnie mówiłem zawodnikom, że muszą po prostu jeszcze bardziej zaangażować się w grę obronną, co na szczęście w pewnym momencie nastąpiło. Od mniej więcej dwudziestej piątej minuty zaczęliśmy dobrze grać w obronie – przechwytywaliśmy piłki, przeprowadzaliśmy kontrataki, oddaliśmy kilka rzutów z dystansu. Można więc powiedzieć, że w późniejszych fragmentach gry wszystko wróciło do normy.
Zrobiliśmy mały kroczek do tego, by awansować. Zamknęliśmy rozdział pt. „GTK Gdynia”, a teraz koncentrujemy się na spotkaniu przeciwko zespołowi z Kielna.
Uważam, że wszystkie drużyny występujące w turnieju finałowym prezentują porównywalny poziom i o tym, co się wydarzy na parkiecie, decyduje dyspozycja dnia i/lub moment przełamania podczas samego meczu.
Kibice bardzo nam pomogli w odniesieniu zwycięstwa. Przyznam szczerze, że zazwyczaj staram się wyłączać od ich akompaniamentu, by móc się skoncentrować na grze zawodników, jednak tym razem nie było to możliwe. [śmiech] Było świetnie, mam nadzieję, że podczas meczu z Kielnem będzie jeszcze lepiej i że wszyscy będziemy mogli się cieszyć."

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.