Paweł Podobas - fot. Woytek / Legionisci.com
REKLAMA

Paweł Podobas: Awansowaliśmy w pełni zasłużenie

Bodziach i Fumen - Wiadomość archiwalna

Paweł Podobas: "Mecz może nie był porywający, ale wiedzieliśmy, że musimy go wygrać, by dobrym akcentem zakończyć ten sezon. Najważniejsze jest zwycięstwo i awans. W sezonie przegraliśmy tylko jedno spotkanie. Rywal nie był łatwy - to jest młody, wybiegany zespół, wprowadzający dużo rotacji, zmian. Grali dużo 1 na 1, szaloną młodzieżową koszykówkę. Staraliśmy się temu przeciwstawiać, ale nie zawsze nam wychodziło, popełniliśmy sporo prostych niewymuszonych strat.
Nie mogliśmy złapać właściwego rytmu, na co wpływ miał na pewno pressing przeciwników. Zresztą, czy teraz to ważne, że zagraliśmy słabsze spotkanie, skoro je wygraliśmy i zapewniliśmy sobie awans?

Zagraliśmy w tym sezonie kilka słabych meczów, jak chociażby z Ochotą, ale wygrywaliśmy. Przegraliśmy tylko raz na 26 spotkań. Jesteśmy w drugiej lidze w pełni zasłużenie.

Który z zespołów był dla Was najtrudniejszym przeciwnikiem?
- Wydaje mi się, że najtrudniejszy był pierwszy mecz. Tak zresztą jest w turniejach, że najważniejszy jest pierwszy mecz, który ustawia turniej. Drużyna z Gdyni, nie przegrywali do tej pory wcale. Mieli silny skład, dużo świetnych młodzieżowców plus paru bardziej doświadczonych, chociażby Kuba Kietliński, który został najlepszym strzelcem turnieju za 3 punkty, grał w I lidze i ekstraklasie. Jeśli chodzi o zespół z Kielna, to doskonale wiedziałem, że sobie z nimi poradzimy. W półfinałach przegraliśmy z nimi tylko przez nasze podejście - wiedzieliśmy już wtedy, że wychodzimy do finałów i zabrakło nam koncentracji. W finałach nie zabrakło nam ani koncentracji, ani determinacji. Z kolei mecz z Poznaniem ułożył się po naszej myśli, bo przez większość spotkania prowadziliśmy. Natomiast w całym sezonie chyba najtrudniej grało się nam w półfinale z Basketem Piła - to bardzo mocny zespół i Sokołem Ostrów Mazowiecka, z którą było dużo fizycznej walki na boisku.

Jakie plany na najbliższe tygodnie?
- Teraz będziemy świętować. Na pewno będzie roztrenowanie, ale myślę, że ze dwa tygodnie odpoczniemy. Sezon mimo że trzecioligowy, to jednak był ciężki i długi.

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.