Sekcja koszykówki dziękuje kibicom
W niedzielę świętowaliśmy sukces w postaci awansu koszykarzy Legii do II ligi. Tego sukcesu nie byłoby bez zaangażowania zawodników, kadry szkoleniowej, ale także sponsorów i wspaniałych kibiców - im wszystkim w imieniu Zarządu Stowarzyszenia Zieloni Kanonierzy pragniemy bardzo serdecznie podziękować.
W pierwszej kolejności należy wymienić oficjalnego sponsora koszykarskiej Legii firmę Waryński - bez niej nasz klub miałby olbrzymie problemy z rozegraniem sezonu 2011/12. Dziękujemy przedstawicielom tej firmy - Jarosławowi Jankowskiemu oraz Robertowi Kędzierskiemu, żywo interesującym się losami naszej sekcji. Dziękujemy również firmom, które z nami współpracują: Body Move, Powersport, Sportarenie, Antyradio oraz serwisowi Legionisci.com. Podziękowania należą się także Dzielnicy Bemowo (Burmistrzowi Jarosławowi Dąbrowskiemu, Pawłowi Bujskiemu, naczelnik wydziału sportu Katarzynie Niedźwieckiej), dzięki której mieliśmy możliwość zorganizować turnieje ogólnopolskie - półfinałowy i finałowy - o awans do drugiej ligi - oba rozegrane zostały pod patronatem Burmistrza Jarosława Dąbrowskiego.
Sukcesu w postaci awansu na pewno nie byłoby, gdyby nie nasi, najlepsi w Polsce, kibice. Dziękujemy wszystkim, którzy wspierali nas przez cały sezon - od meczów z rywalami, których nazwy nieraz budziły uśmiech na twarzy, po finały, w których udowodniliśmy, że wspólna pasja i zaangażowanie jest w stanie przenosić góry. Dziękujemy osobom pomagającym nam przy organizacji meczów - kadetom koszykarskiej Legii (podopieczni Roberta Chabelskiego), ekipie Mumin's Interactive, "Szczęściarzowi", "Kowalowi" z Capital City, "Pingwinowi", UZL, Warszawskim Fanatykom, Szydercom oraz wszystkim grupom kibicowskim Legii Warszawa. Doping na meczach naszej drużyny, bez względu na to, czy rozgrywanych w hali przy Obrońców Tobruku, w hali Koło (mecze tam nie miałyby sensu, gdyby nie Wasze liczne wsparcie!), czy innych miastach, zawsze był najwyższych lotów i prowadził drużynę do zwycięstwa. W takiej atmosferze, a nie przenikliwej ciszy, chciałby grać każdy sportowiec. Dziękujemy serdecznie wszystkim "gniazdowym" - "Szczęściarzowi", "Staruchowi" i "Bobiczowi", którzy oddawali całe serce, by doping był na najwyższym poziomie. Nie zapominamy o efektownych oprawach meczowych, które przygotowywali UZaLeżnieni oraz ich akcji "Rywalizacja Dzielnic", która z pewnością zmobilizowała wielu fanów do wspierania Legii.
To przede wszystkim dla tych wspaniałych kibiców i Legii nasi koszykarze pragną walczyć. Zawodnicy innych drużyn regularnie zgłaszają akces do gry w koszykarskiej Legii, tłumacząc, że ich marzeniem jest gra dla tej fanatycznej publiczności. To, że nie zawsze reaguje ona na wydarzenia na boisku (a nieraz pokazała, że potrafi) nie ma żadnego znaczenia i przeszkadzać może co najwyżej niektórym dziennikarzom, nie czującym kibicowskiego klimatu lub drużynom przyjezdnym. To, że kibice są z Legią na dobre i na złe (wiemy to z poprzednich sezonów), a nie tylko wtedy gdy wygrywa, to skarb i jesteśmy z tego szczerze dumni. Raz jeszcze serdecznie dziękujemy i już teraz zachęcamy do wspierania naszej drużyny w sezonie 2012/13, który rozpocznie się w drugiej połowie września.
Zarząd sekcji koszykówki Legii Warszawa
