Rudko: O awans wcale nie było łatwo

Czwartek, 26 kwietnia 2012 r. 21:16 Hugollek - Wiadomość archiwalna

Tomek Rudko: "Chcielibyśmy bardzo serdecznie podziękować za okazane nam wsparcie kibicom, redakcji Legionisci.com oraz wszystkim, którym nasz byt nie jest obojętny. Wbrew pozorom osiągnięcie końcowego sukcesu, czyli awansu do drugiej ligi, nie stanowiło łatwej przeprawy.

Sezon zasadniczy był zdecydowanie łatwiejszy od turniejów o awans?
- O ile większość klubów, z jakimi zmierzyliśmy się w rozgrywkach zasadniczych, nie należało do tych z górnej półki i grało się przeciwko nim łatwo, o tyle przebrnięcie przez półfinały i finały wymagało od nas niesamowitego wysiłku. Jeśli mam być szczery, to w ciągu tych kilku ostatnich tygodni schudłem sześć kilogramów i przynajmniej przez tydzień nie zamierzam odwiedzać koszykarskich parkietów w celach treningowych. Będę odpoczywał. (śmiech)

Który z meczów był dla Was najtrudniejszy?
- Najtrudniejszym meczem finałowym była dla nas konfrontacja z zawodnikami z Poznania. Postawili nam naprawdę trudne warunki. Długo musieliśmy się z nimi męczyć, jednak udało nam się wygrać dzięki większemu doświadczeniu. Poznańscy koszykarze stanowili bowiem w większości juniorów.

Można powiedzieć, że doping kibiców poprowadził Was do wygranej?
- Atmosfera, jaką kibice zgotowali na niedzielnym spotkaniu, przeszła wszelkie możliwe granice. Jestem pod ogromnym wrażeniem tego, co udało się stworzyć naszym fanom. Brakuje mi słów, by to 'namacalnie' opisać. Mam jedynie nadzieję, że w przyszłym sezonie będzie podobnie.
Myślę, że przed kolejnym sezonem warto życzyć nam sponsora. Wszystko bowiem, co osiągnęliśmy, może nic nie znaczyć, jeśli nie pozyskamy odpowiednich środków na organizację drugiej ligi. Byłaby to niepowetowana strata, ponieważ w moim mniemaniu jesteśmy gotowi zawalczyć nawet o awans do pierwszej ligi.