REKLAMA

Grupa D: Francja zgodnie z planem, Szwecja wraca do domu

Fumen - Wiadomość archiwalna

Za nami koniec zmagań w drugiej kolejce grupy D. Francuzi zgodnie z planem wygrali z Ukrainą i wskoczyli na fotel lidera. Natomiast po emocjonującym meczu Anglicy okazali się lepsi od Szwedów. Tym samym piłkarze "Trzech Koron" mogą powoli zamawiać bilety na powrót do domu.

Do niecodziennej sytuacji doszło w Doniecku. Ledwo sędzia dał sygnał do rozpoczęcia zawodów, a już obie jedenastki musiały zbiec do szatni. Powód? Nad stadionem rozpętała się ulewa z burzą, która skutecznie uniemożliwiła kontynuowanie spotkanie. Dopiero po niespełna godzinie piłkarze powrócili zawody i od 5. minuty rozpoczęli granie. Pierwsza połowa nie przyniosła bramek, choć zarówno gospodarze, jak i "Trójkolorowi" mieli swoje szanse. Dopiero po zmianie stron kibice doczekali się na bramki. Najpierw w 53. minucie Jérémy Ménez dał prowadzenie podopiecznym Laurenta Blanca. Natomiast po niespełna 180 sekundach na 2-0 podwyższył Yohan Cabaye. Zresztą Cabaye mógł jeszcze bardziej pogrążyć rywali, ale jego kolejne uderzenie wylądowało znalazło cel idealnie na słupku. Zarówno na trybunach, jak i na murawie nie widać było wiary ze strony Ukraińców, że jeszcze jest możliwość odwrócenia losów spotkania. W efekcie Francuzi wygrali 2-0 i objęli prowadzenie w grupie D.

Kwadrans po zakończeniu spotkania w Doniecku, na stadionie Olimpijskim w Kijowie pojawili się gracze Anglii oraz Szwecji. Nie da się ukryć, że remis nie satysfakcjonował żadnej ze stron. W 23. minucie potwierdził Andy Carroll, który wykorzystał wrzutkę Stevena Gerrarda i głową pokonał Andreasa Isakssona. Skromne prowadzenie Synów Albionu utrzymało się do przerwy. Po pierwszej połowie wydawało się, że to Anglicy będą nadal prowadzić grę. Nie ma co ukrywać, że choć zespół "Trzech Koron" miał swoje okazje, to brakowało jakości w ich poczynaniach. Dopiero w drugiej odsłonie nadzieje w serca Szwedów wlał... Glen Johnson. Anglik niefortunnie interweniował po rzucie wolnym Zlatana Ibrahimovicia i strzale Olofa Mellberga doprowadzając do remisu. Lekko zaskoczeni Wyspiarze dostali kolejny cios po dziesięciu minutach. Kolejny raz dał o sobie znać doświadczony Mellberg wykorzystując dobrą wrzutkę Larssona ze stałego fragmentu gry. Na reakcję Roy'a Hodgsona nie trzeba było długo czekać. Na murawie pojawił się Theo Walcott i po chwili cieszył się z ładnego trafienia z dystansu. Na tablicy 2-2, a do końca jeszcze niespełna pół godziny. Sprawa zwycięstwa pozostała otwarta. Aż do 78. minucie, kiedy to Danny Welbeck w ekwilibrystyczny sposób wprawił w szaloną radość angielskich kibiców! Dla Szwedów taka sytuacja oznaczała jedno - pożegnanie się z turniejem. I choć Gerrard i spółka mieli jeszcze wyśmienitą okazję na posłanie rywala na łopatki, ostatecznie skończyło się na wyniku 3-2 dla Wyspiarzy. Tym samym Skandynawowie mogą już powoli pakować walizki i po trzecim meczu z Francją wracać do domu.

Ukraina 0-2 Francja
0-1 53 min. Jérémy Ménez
0-2 56 min. Yohan Cabaye

Ukraina: 12. Andrij Pjatow - 9. Ołeh Husiew, 17. Taras Mychałyk, 3. Jewhen Chaczeridi, 2. Jewhen Selin - 11. Andrij Jarmołenko (68 min. 8. Ołeksandr Alijew), 4. Anatolij Tymoszczuk, 18. Serhij Nazarenko (60 min. 15. Artem Miłewśkyj), 10. Andrij Woronin (46 min. 22. Marko Dević), 19. Jewhen Konoplanka - 7. Andrij Szewczenko.

Francja: 1. Hugo Lloris - 2. Mathieu Debuchy, 4. Adil Rami, 5. Philippe Mexès, 22. Gaël Clichy - 14. Jérémy Ménez (73 min. 19. Marvin Martin), 18. Alou Diarra, 6. Yohan Cabaye (68 min. 17. Yann M'Vila), 11. Samir Nasri, 7. Franck Ribéry - 10. Karim Benzema (76 min. 9. Olivier Giroud).

żółte kartki: Selin - Ménez, Debuchy, Mexès.
sędziował: Björn Kuipers (Holandia)

Szwecja 2-3 Anglia
0-1 23 min. Andy Carroll
1-1 49 min. Glen Johnson (s)
2-1 59 min. Olof Mellberg
2-2 64 min. Theo Walcott
2-3 78 min. Danny Welbeck

Szwecja: 1. Andreas Isaksson - 4. Andreas Granqvist (66 min. 2. Mikael Lustig), 3. Olof Mellberg, 13. Jonas Olsson, 5. Martin Olsson - 7. Sebastian Larsson, 8. Anders Svensson, 9. Kim Källström, 10. Zlatan Ibrahimović, 6. Rasmus Elm (81 min. 21. Christian Wilhelmsson) - 11. Johan Elmander (79 min. 22. Markus Rosenberg).

Anglia: 1. Joe Hart - 2. Glen Johnson, 6. John Terry, 15. Joleon Lescott, 3. Ashley Cole - 16. James Milner (61 min. 7. Theo Walcott), 4. Steven Gerrard, 17. Scott Parker, 22. Danny Welbeck (90 min. 20. Alex Oxlade-Chamberlain), 11. Ashley Young - 9. Andy Carroll.

żółte kartki: Mellberg, J. Olsson - Milner.
sędziował: Damir Skomina (Słowenia).


przeczytaj więcej o:
REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.