Daniel Łukasik i Jakub Rzeźniczak - fot. turi / Legionisci.com
REKLAMA

"Ale się nabiegałem!"

Małgorzata Chłopaś 'turi' - Wiadomość archiwalna

Taktyka - nad nią pracowali na porannym treningu piłkarze, i nic dziwnego, bo po południu czeka ich sparing z Metalistem Charków. Trener Jan Urban baczną uwagę zwracał także na komunikację pomiędzy piłkarzami i nie ukrywał, że ma do niej dużo zastrzeżeń. "Czemu mu nie krzykniesz?" - pytał Jakuba Rzeźniczaka. "Tak nie można, trzeba rozmawiać ze sobą. Nie może być tak, że ty zakładasz ciepłe kapcie i czekasz na to, co zrobi kolega" - dodawał.

Fotoreportaż z treningu - 27 zdjęć turi

Nim "wojskowi" zabrali się za ćwiczenie schematów taktycznych, przeszli rozgrzewkę pod okiem Cesara, który stara się urozmaicać zajęcia tak, by grupa integrowała się ze sobą i w pozytywny sposób wchodziła w trening. Grano też w nietypowego dziadka - piłkarze dobrali się w pary i gdy stracili piłkę, szybko musieli zmieniać grupę. "Patrzcie jak dobrze idzie 'dziadkom'" - chwalił Danijela Ljuboję i Michała Żewłakowa Urban. "Przyspiesz" - strofował, kiedy zawodnicy za wolno zmieniali grupę. Pecha miał Miroslav Radović, któremu los przydzielił do pary Alberta Bruce'a, z którym nie współpracowało mu się najlepiej, przez co obaj panowie ładnych kilka razy musieli sprintem zmieniać miejsce na boisku. "Ale się nabiegałem" - złapał się za głowę Serb po kilku takich energicznych przebieżkach.

Pouczenia trenera, który wymaga od piłkarzy komunikacji na boisku, najszybciej trafiły do wspomnianego już Radovicia, który od tej pory głośno zaznaczał swoją obecność na murawie i podpowiadał kolegom. W czasie tego ćwiczenia padało wiele ładnych goli, ponieważ na przeszkodzie w ich zdobywaniu stał jedynie bramkarz.

Po drugiej stronie boiska ćwiczono natomiast stałe fragmenty gry. Kilka razy z dobrej strony pokazali się Dusan Kuciak i Wojciech Skaba, łapiąc groźne uderzenia. Kibu na bieżąco pokazywał piłkarzom kolejne warianty na tablecie, który dzierżył pod pachą. Bramki czasem padały, najładniejsze uderzenie dnia należało jednak do Jacka Magiery, który wpakował piłkę w samo okienko.

Osobno ćwiczyli Tomek Kiełbowicz i Dickson Choto. Na treningu zabrakło Ivicy Vrdoljaka.

Fotoreportaż z treningu - 27 zdjęć turi

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.