Jóźwiak: Prowadzimy rozmowy z Nowakiem
GKS Bełchatów ma zaległości finansowe wobec swoich piłkarzy, w związku z czym dostali oni zgodę na poszukiwanie nowych klubów. Dawidem Nowakiem interesuje się Legia. Sam zawodnik również jest zainteresowany przenosinami na Łazienkowską, ale obowiązuje go kontrakt z GKS-em.
W stołecznym klubie nie zamierzają płacić dużych kwot. Postarają się wykorzystać to, że GKS jest winny Nowakowi kilkaset tysięcy złotych.
Bełchatowscy działacze zamierzają zrezygnować z zawodnika, bo jest dla nich za drogi w utrzymaniu. Podobno zarabia 80 tys. zł miesięcznie. Jeśli Nowak, który gra w GKS od ponad sześciu lat, zrzeknie się kilku zaległych wypłat i premii, to bełchatowski klub rozwiąże z nim kontrakt. Droga do Legii, z którą być może podpisze trzyletni kontrakt, będzie otwarta.
"Prowadzimy rozmowy, ale do finalizacji jeszcze daleko" - przyznaje dyrektor sportowy Legii Marek Jóźwiak.