Zbozień: Dla mnie liczy się granie
"Wynik jest sprawą drugorzędną w takich sparingach, ale ważne, że wygraliśmy. Najistotniejsze było to, aby wybiegać takie spotkanie. W pierwszej połowie graliśmy młodym składem. Universitatea na pewno była słabszym przeciwnikiem niż Metalist. Nie ma co ukrywać, że pozwalali nam na więcej" - powiedział po sparingu z Universitateą strzelec jedynej bramki Damian Zbozień.
"My jesteśmy zadowoleni ze swojej gry. W porównaniu do meczu z Ukraińcami, utrzymywaliśmy się więcej przy piłce i realizowaliśmy trochę tych założeń, które trenujemy na co dzień. Po takiej akcji padł gol, a jak trener mówił: jeśli będzie wychodziło coś, co jest przygotowane na treningu, to będzie nam sprawiało więcej radości.
Co do mojej przyszłości, to po obozie będę rozmawiał z trenerem. Pewne rozmowy są prowadzone. Nie ukrywam, że chciałbym, żeby potoczyło się tak, żeby wyszło jak najlepsze rozwiązanie dla mnie, a dla mnie liczy się teraz granie. W grę wchodzi nie tylko GKS Bełchatów, ale faktycznie najbliżej mam do Bełchatowa. Jest jeszcze jedna opcja, ale nie chcę mówić o konkretach" - dodał Zbozień.