REKLAMA

Sparing: MKS Korsze 1-1 Młoda Legia

Raffi - Wiadomość archiwalna

Młoda Legia zremisowała w sparingu z MKS Korsze 1-1. Gospodarze zdobyli bramkę w 25. minucie, po strzale Piotra Kozłowskiego. Legioniści wyrównali w 60. minucie po indywidualnej akcji i strzale Patryka Mikity. W drugiej połowie Legia zdecydowanie przeważała, ale nie udało się wykorzystać żadnej z licznych dogodnych sytuacji, włącznie z rzutem karnym (rozgrywający dobre spotkanie Marcel Gąsior trafił niestety w słupek). W sobotę o godzinie 10 w Bartoszycach podopieczni Dariusza Banasik zmierzą się z Huraganem Morąg.

Sparing: MKS Korsze 1-1 (1-0) Młoda Legia (III liga)
Gole:
1-0 25 min. Piotr Kozłowski
1-1 60 min. Patryk Mikita

Młoda Legia: Pogorzelec (70' Smyłek) - P. Wolski, Długołęcki, Michalak, Prusinowski - Misiak (60' Bajdur), Latos (46' Wiktorski), Gąsior (80' Bogusławski), Stromecki (60' Kurowski), M.Romachów (46' Mikita) - Kamiński (50' Kita)

Sparing z MKS Korsze był drugim rozegranym w Bartoszycach. Tym razem na boisku pojawiło się już tylko 18 z 31 obecnych na obozie zawodników - pozostali, oraz ci, którzy grali dziś krócej, zagrają w meczu z drużyną z Morąga. Zespół gospodarzy rozpoczął spotkanie lekko cofnięty na własną połowę, licząc na długie podania do silnego wysuniętego napastnika. Legioniści, choć posiadali znaczącą przewagę w posiadaniu piłki, mieli w tym okresie gry spore problemy z przedostaniem się na przedpole bramki MKS-u. W 25. minucie najbardziej wysunięty do przodu gracz z Korsz wykorzystał swoje atuty w walce powietrznej z dwoma stoperami Młodej Legii i zgrał piłkę do nieobstawionego Kozłowskiego, który mocnym uderzeniem pozostawił Oskara Pogorzelca bez szans. Legioniści rzucili się do odrabiania strat, ale ani strzał Marcela Gąsiora, ani sytuacja sam na sam Mateusza Romachowa nie przyniosły wyrównania.

W drugiej odsłonie podopiecznym Dariusza Banasika udało się skuteczniej zabezpieczyć dostęp do własnej bramki. Do tego, wraz z upływem minut i kolejnymi zmianami, przewaga warszawskiej drużyny rosła. Gracze z Łazienkowskiej domagali się rzutu karnego, gdy po solowym rajdzie w polu karnym padł Przemysław Kita. Gol wyrównujący padł jednak dopiero po godzinie gry, gdy testowany piłkarz Agrykoli Patryk Mikita popisał się ładną akcją indywidualną i jeszcze ładniejszym uderzeniem zza pola karnego. Od tego momentu przewaga Młodej Legii była już wyraźna; atak pozycyjny zaczął wreszcie przynosić skutki w postaci dogodnych sytuacji podbramkowych. Dwa razy blisko zdobycia gola był aktywny Gąsior, akcji sam na sam nie zdołał z kolei wykorzystać Mikita. W 80. minucie sędzia podyktował rzut karny dla naszej drużyny - niestety po uderzeniu Gąsiora piłka odbiła się od słupka. Tym samym po mało zadowalającej grze w pierwszej odsłonie i dużej przewadze po przerwie, mecz zakończył się remisem 1-1.

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.