fot. turi / Legionisci.com
REKLAMA

O Rosenborgu i o Trondheim

Łukasz Bernaś, Woytek - Wiadomość archiwalna

Założony w 1917 jako Odd, w 1927 zmienił nazwę na Rosenborg BK. Jest rekordzistą w seryjnym zdobywaniu mistrzostw Norwegii. Wygrywał ligę 13 sezonów z rzędu (1992-2004). Rosenborg, podobnie jak Legia, przed każdym sezonem na jeden cel. Mistrzostwo. Poprzedni sezon był dla niego nieudany, bo skończył go na 3. miejscu, ze stratą 9 punktów do mistrza z Molde.

Tippeligaen gra systemem wiosna-jesień i obecnie rozgrywki w Norwegii są już za półmetkiem. Dużym problemem dla Legii może być to, że trafia na drużynę, która jest w pełni sezonu, rozegrała już 19 spotkań i na chwilę obecną zajmuje 3. miejsce w lidze, tracąc 3 punktów do lidera. Strata ta wynika głównie z największej przypadłość graczy z Lerkendal stadion, mianowicie głupich remisów z drużynami z dolnych rejonów tabeli.

Na 19 rozegranych spotkań przypada 9 zwycięstw, 9 remisów i tylko 1 porażka. Rosenborg w obecnym sezonie zdecydowanie poprawił grę w obronie - stracił tylko 15 bramek, zdecydowanie najmniej z całej ligi. Niemal w każdym meczu to oni prowadzą grę, lecz, podobnie jak przed rokiem Legia, mają problem ze stwarzaniem klarownych sytuacji bramkowych. Zresztą ciężar zdobywania bramek rozkłada się na całą drużynę. Teoretycznie za zdobywanie bramek powinni odpowiadać doświadczeni napastnicy Rade Prisa (32 lata) oraz Steffen Iversen (35 l.), ale zdobyli oni tylko odpowiednio 5 i 4 bramki. Najlepszym strzelcem zespołu jest młody czeski pomocnik Borek Dockal, mogący grać na lewym i na prawym skrzydle. Linia pomocy to chyba najmocniejsza i zdecydowanie najmłodsza formacja, a co za tym idzie najmniej doświadczona. Gwiazdą zespołu jest Markus Henriksen, mózg i główny rozgrywający. Drużyna wygląda solidnie, ale nie zapominajmy, że głównie na tle norweskich rywali. Ich stroną najsłabszą jest radzenie sobie w sytuacjach, gdy to nie oni mają inicjatywę, zdecydowanie wolą być w posiadaniu piłki niż grać z kontry. Wydaje się, że klasowo Legia i Rosenborg to drużyny podobne.

Stadion Lerkendal obecny kształt posiada od 2002 r., kiedy dokończono jego przebudowę. Teraz mieści nieco ponad 21 tys. kibiców. Rzadko kiedy zapełnia się w całości. Najbardziej zagorzali kibice zajmują górne pierścienie za obiema bramkami. Nie jest prowadzony jakiś bardzo żywiołowy doping, ale wynika to głównie z natury Norwegów, którzy nie mają bardzo rozwiniętego ruchu kibicowskiego. Styl kibicowania niby angielski, ale z temperamentem kibiców z Camp Nou.

Najdroższa Norwegia

Każdy, kto wybiera się do Norwegii, musi sobie zdać sprawę, że to chyba najdroższy kraj świata. Kibice Legii będą docierali do Trondheim w najróżniejszy sposób - tanimi liniami z międzylądowaniami (np. Oslo, Sztokholm), pociągami, busami, samochodami, a zapewne znajdą się także "wariaci", którzy wybiorą opcję promową. Z lotniska w okolice stadionu najlepiej dostać się autobusem linii AtB, które zresztą są najlepsze do poruszania się po mieście. Bilet z lotniska na stadion to koszt ok. 22 PLN. Jeśli chodzi o zakupy, to w Norwegii walutą jest korona norweska - 1 NOK = 0,55 PLN. Zakupy najlepiej robić w supermarkecie (np. Coop, Bunnpris, Rema 1000, Joker), gdzie ceny są najniższe, ale jak na polskie warunki i tak wysokie. Półlitrowe piwo Carlsberg to 15 PLN, woda 1,5l - 8 PLN, Pepsi 1,5l - 12 PLN, najtańszy chleb LOFT - 3 PLN. Ale już np. hot dog + mała cola to 30 PLN. Z kolei małe piwo w knajpie (0,3l) to koszt około 40 PLN. W sklepach nie ma alkoholu innego niż piwo. Mocniejsze alkohole sprzedawane są tylko w specjalnych butikach monopolowych. I tak np. Finlandia (0,5l) kosztuje około 100 PLN. Większość sklepów jest otwarta w godzinach 9-22. Średnia cena paczki papierosów to ok. 40 PLN.

Nie ma najmniejszego problemu z porozumiewaniem się po angielsku. Norwegia to bardzo spokojny kraj i tacy też są tutaj ludzie. Na porządku dziennym jest pozdrawianie się na ulicy słowem "hi", nawet przez nieznajomych. Wszędzie panuje zasada "nigdy się nie spiesz".

Ostrzeżenie dla tych, którzy będą tu poruszać się własnymi środkami transportu. Nawet przekroczenie dozwolonej prędkości o 1km/h jest karane, np. o 11 uszczupli budżet o 2000 PLN, a o 41 km/h mandat może dojść i do 40000 PLN. Mandaty za inne wykroczenia, nie tylko drogowe, są równie wysokie.

Ze ścisłego centrum Trondheim na stadion Lerkendal jest ok. 2,5 km, czyli pół godziny piechotą. Trasę zaznaczyliśmy na poniższej mapie.

Bilety na mecz
Kibice Legii zasiądą na dolnej części trybuny Rema 1000 w sektorach: TB, UB, VB, WB i XB. Cena biletów na mecz będą w granicach 150-200 NOK, czyli 80-110 PLN.

fot. rbk.no

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.