Aleksander Jagiełło - fot. Legionisci.com
REKLAMA

Jagiełło: Zrobię wszystko, żeby wrócić do pierwszego zespołu

Bodziach, źródło: Warszawa.sport.pl - Wiadomość archiwalna

Aleksander Jagiełło nie pojechał na mistrzostwa Europy do lat 17 z powodu kontuzji, której doznał w meczu Młodej Ekstraklasy z Widzewem, rozgrywanym na bocznym boisku przy Łazienkowskiej. W ostatnich dniach zawodnik, którego uważnie obserwuje sztab szkoleniowy pierwszego zespołu Legii, zadebiutował w reprezentacji Polski do lat 19.
"Cieszę się, że dostałem szansę. Gra ze starszymi zawodnikami to kolejne doświadczenie" - mówi Warszawa.sport.pl pomocnik Legii, Aleksander Jagiełło.

Jagiełło wszedł na boisko w 75. minucie meczu z Łotwą. Dwa dni później z tym samym rywalem zagrał całą drugą połowę. "Chciałem Jagiełłę przygotować do debiutu. Widać było, że w drugim meczu czuł się swobodnie. Przeciwnicy obawiali się, gdy był przy piłce. Myślę, że gdy dojdzie element zgrania z zespołem, wówczas pokaże sportowe rogi. Przeciwnicy będą zdziwieni jego umiejętnościami" - mówi trener kadry Janusz Białek.

Białek bardzo pozytywnie wypowiada się o legioniście. "Trenuje z pierwszym zespołem Legii. To też o czymś świadczy. Daje podstawy, żeby wiązać z nim duże nadzieje, a on ma spore umiejętności. Jako zespół musimy nauczyć się wykorzystywać jego predyspozycje. Z każdym meczem będzie coraz lepiej. Jego atuty to technika i niesamowita szybkość. Ma wszystko co jest potrzebne do gry w poważnej piłce" - dodaje.

Piłkarza komplementuje także Dariusz Banasik, trener Młodej Legii. "Czegoś takiego w Polsce się nie ogląda. To ewenement, nie widzę żadnych minusów w jego grze" - mówi.

Zawodnik został na razie odesłany przez Jana Urbana do drużyny Młodej Ekstraklasy, ale Jagiełło nie traci nadziei na debiut w pierwszym zespole Legii. "Na tę chwilę zostaję w Legii. Zrobię wszystko, żeby wrócić do pierwszego zespołu. Postawiłem sobie taki cel. Nie dostawałem szans, ale mam jeszcze czas. Muszę sporo poświęcić na poprawę pewnych elementów. Praca jest najważniejsza. Jestem zadowolony, że spędziłem pół roku w pierwszej drużynie. Nie miałem problemów z trenerem Skorżą. Podobnie jest z obecnym szkoleniowcem" - dodaje w rozmowie z Warszawa.sport.pl.

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.