Pod lupą LL! - Janusz Gol
W ubiegłym sezonie Janusz Gol został bohaterem rewanżowego spotkania ze Spartakiem Moskwa. Przed meczem z Rosenborgiem Trondheim pomocnik Legii nie mógł być pewny miejsca w pierwszym składzie. Uraz Ivicy Vrdoljaka spowodował jednak, że Jan Urban postawił na Gola. Lupa LL! obserwowała jak bohater z Moskwy radził sobie na boisku w Trondheim.
Po meczu z Norwegami trzeba przyznać, że Gol równał do swoich kolegów i nie zachwycił. Co prawda był aktywny w środku pola, o czym świadczy dziesięć odbiorów, ale jego gra nie przynosiła zbyt wiele pożytku drużynie. Chlubnym wyjątkiem jest tu sytuacja z 37. minuty, po której padła jedyna bramka dla Legii. To Gol naciskał rywala i przejął piłkę na połowie przeciwnika. Chwilę później Danijel Ljuboja zdobył bramkę na 1-0. Dyskusyjną sprawą pozostaje kwestia, czy przy odbiorze Gol nie faulował rywala. Nie rozstrzygają tego nawet telewizyjne powtórki. Na boisku sędzia pozwolił grać dalej.
W pierwszej połowie Gol widoczny był jeszcze dwa razy. W 23. minucie zdecydował się na strzał zza pola karnego. Celność tego uderzenia lepiej przemilczeć. W 30. minucie dobrym podaniem Gola obsłużył Marek Saganowski. Po prostopadłym dograniu pomocnik Legii wpadł w pole karne, niestety w ostatnim momencie obrońcy Rosenborga zdołali wybić piłkę.
Po przerwie Gol podaniami starał się obsługiwać kolegów. Niewiele jednak z tego wynikało. I choć Legii do awansu wystarczyła jeszcze jedna bramka, to Gol nie powtórzył wyczynu z Moskwy. W drugiej części spotkania stać go było jedynie na kolejne niecelne uderzenie.
Poniżej przedstawiamy meczowe statystyki Janusza Gola (w nawiasie pierwsza + druga połowa).
JANUSZ GOLCzas gry: 90 minut
Kontakty z piłką: 45 (23+22)
Strzały celne: 0
Strzały niecelne: 2 (1+1)
Podania celne: 30 (17+13)
Podania niecelne: 5 (3+2)
Faulował: 4 (2+2)
Faulowany: 0
Odbiory piłki: 10 (5+5)
Straty piłki: 7 (1+6)
