Młodzież: mecze środowe

Młode Wilki z roczników 1997 i 2001 rozegrały w środę dwa spotkania. W obu przypadkach do przerwy był remis; ostatecznie juniorzy młodsi wygrali 3-1 z GKP Targówek '97, a młodzicy z rocznika 2001 wygrali 4-0 na boisku Józefovii, zaś 3 gole zdobył Damian Sędzikowski.

Dwa pozostałe mecze zaplanowane na środę zostały przełożone na inny termin z powodu zgrupowań kadry Mazowsza.

Legia 97 3-1 (1-1) GKP Targówek 97
Gole:
0-1 21 min.
1-1 32 min. Bartosz Świderski (as. Eryk Więdłocha)
2-1 64 min. Michał Stasz b.a.
3-1 80 min. Sebastian Stolarski b.a.

Legia: Jaroszko - Stolarski, Górka, Witkowski, Gapczyński - Cieślak (41' Stasz), Podlecki, Karbowy, Wiśniewski (41' Zaradny), Świderski (60' Wojczuk) - Więdłocha (57' Surma)

Choć w przeszłości spotkania obu drużyn bywały bardzo dramatyczne, tym razem zdecydowanym faworytem była Legia. Goście, w barwach których zagrał m.in. występujący do niedawna w Legii Artur Zabłocki, zagrali w pierwszej połowie bardzo ambitnie i zdołali nawet objąć prowadzenie. Legioniści z początku grali niezbyt efektownie i efektywnie, a w ich poczynaniach dało się zauważyć jeszcze brak zgrania po letnich przemeblowaniach w składzie. W 32. minucie po zespołowej akcji z Wiśniewskim i Więdłochą, swojego pierwszego gola w meczu oficjalnym zdobył dla Legii Bartosz Świderski. Po przerwie legionistom szło już nieco łatwiej, ale długo nie mogli się "wstrzelić" w bramkę - uczynili to dopiero w ostatnim kwadransie gry Michał Stasz i Sebastian Stolarski (dla którego był to również debiutancki gol w naszych barwach). Po trzech kolejkach legioniści mają na koncie komplet zwycięstw, podobnie jak Świt Nowy Dwór; niepokonane pozostają również Białe Orły, Unia Warszawa i Wisła Płock.

Józefovia Józefów '01 0-4 (0-0) Legia '01
Gole:
0-1 36 min. Maciej Kraśniewski (as. Mateusz Cichocki)
0-2 43 min. Damian Sędzikowski (as. Alex Phan)
0-3 54 min. Damian Sędzikowski (as. Damian Zagajewski)
0-4 60 min. Damian Sędzikowski (as. Stanisław Muniak)

Strzały: Józefovia 10 (4 celne) - Legia 17 (7 celnych)

Legia - I połowa: Kaniewski - Bieniek, Kraśniewski, Goliński (18' Cichocki) - Radkowski (9' Sharma), Bartnicki (25' Graczyk), Muniak (25' Zagajewski), Gajownik (23' Phan) - Anusik

Legia - II połowa: Kielak - Zagajewski, Bieniek, Cichocki (45' Goliński) - Phan (51' Sharma), Graczyk (52' Bartnicki), Anusik (45' Muniak), Sędzikowski - Kraśniewski (49' Gajownik)

Młode Wilki 2001 rozegrały swój pierwszy mecz w Warszawskiej Lidze Młodzików U-12. Dla zawodników był to pierwszy występ w składach 9-osobowych, trener sprawdzał możliwości znalezienia poszczególnym zawodnikom optymalnego ustawienia, stąd niekiedy bardzo daleko idące roszady w składzie. Niestety już po 8 minutach kontuzja kostki wyeliminowała Kacpra Radkowskiego, którego zastąpił Szymek Sharma. Legioniści w pierwszej połowie mieli problemy z dostaniem się pod bramkę dość aktywnie grających w obronie józefowian, ale poza groźnym strzałem Kuby Bartnickiego i niewykorzystaną okazją sam na sam aktywnie szarpiącego z przodu Maćka Anusika (po podaniu Dominika Zagajewskiego), nie stworzyli sobie zbyt wielu dogodnych sytuacji. Solidnie grający gospodarze najbliżej szczęścia byli w tym okresie gry po strzale Kasztelana w 27. minucie, piłka przeleciała jednak obok słupka. dysproporcja w ilości uderzeń obu zespołów na bramkę była jednak znikoma (4-5 na korzyść Legii)

Po przerwie obraz gry uległ zauważalnej zmianie - legioniści zaczęli grać nieco składniej, poprawili (m.in. za sprawą aktywnie grającego w środku pola Radka Graczyka) odbiór piłki, piłkarze Józefovii zaczęli za to opadać z sił. Piłkarze Legii zaczęli dochodzić do coraz lepszych sytuacji, i choć Alex Phan nie zdołał jeszcze umieścić piłki w siatce, uczynił to w 36. minucie Maciej Kraśniewski po dograniu Mateusza Cichockiego z lewego skrzydła. Józefovia dwukrotnie zagroziła legionistom mocnymi strzałami z rzutów wolnych, ale bardzo dobrze spisał się Bartek Kielak. W 43. minucie na listę strzelców wpisał się Damian Sędzikowski, który na boisku pojawił się w drugiej połowie. Rudowłosy lewoskrzydłowy grał bardzo aktywnie i tuż po zdobyciu gola miał dwie kolejne okazje do podwyższenia rezultatu, jednak nie zdołał ich wykorzystać, podobnie Graczyk i Phan. W 50. minucie jeszcze raz do głosu próbowali dojść gospodarze, ale uderzenie ich pomocnika przeszło obok prawego słupka. Niedługo potem swojego drugiego gola, tym razem prawą nogą, zdobył Sędzikowski, po niezłym prostopadłym podaniu Zagajewskiego. Na listę strzelców próbował się jeszcze wpisać Sebastian Gajownik, ale strzał z ostrego kąta nie znalazł drogi do bramki. Józefovianie próbowali zdobyć gola honorowego lobem niemal z połowy boiska, ale Kielak nie dał się zaskoczyć. Tuż przed końcem spotkania, Staś Muniak wyłożył piłkę tuż przed polem karnym Sędzikowskiemu, a ten sprytnym strzałem przy słupku zaskoczył golkipera "Józy" i skompletował klasycznego hat-tricka.