Sparing Młodej Legii z Pogonią Siedlce - fot. Raffi
REKLAMA

Sparing: Młoda Legia 3-1 Pogoń Siedlce

Raffi, źródło: Legionisci.com - Wiadomość archiwalna

W rozegranym dziś przy Łazienkowskiej meczu sparingowym Młoda Legia pokonała 3-1 Pogoń Siedlce po golach Michała Grudniewskiego, Patryka Mikity i Bartłomieja Czarneckiego. Honorową bramkę dla Pogoni zdobył Adam Czerkas. Spotkanie było dla obu trenerów okazją do sprawdzenia nowych ustawień, zawodników z szerokiej kadry i graczy testowanych. Za tydzień legioniści rozegrają prawdopodobnie jeszcze jeden sparing.

Młoda Legia 3-1 (2-0) Pogoń Siedlce
Gole:
1-0 33 min. Michał Grudniewski (as. Patryk Mikita)
2-0 45 min. Patryk Mikita (z dystansu)
2-1 58 min. Adam Czerkas (as. Michał Botwina)
3-1 71 min. Bartłomiej Czarnecki (as. Maciej Prusinowski)

Młoda Legia: Kotecki (46' Tobjasz) - P. Wolski (72' M. Grudniewski), M. Grudniewski (60' Zawal), Cichocki (46' Dankowski), Turzyniecki - Mikita (46' Prusinowski), Diakite (46' Bogusławski), Stromecki (60' Parobczyk), Madden (46' Czarnecki), Jankowski (46' Mizgała, 78' K. Grudniewski) - Makaradze (65' Bojek)

Pogoń Siedlce: Kozaczyński (46' Budzikur) – R. Augustyniak (46' Romanow, 70' Demianiuk), Rodak (46' Nowak), Nowotka (70' Misiowski), B. Mudent (46' Guzek) – Starek (46' Wójcik), P.Kamiński (70' Paczkowski), C. Agu (46' Dołubizna), R. Jędrzejczyk (46' Botwina, 70' Steć) – P. Ekwueme (46' Dziubiński), Lach (46' Czerkas)

Dla obu drużyn był to jeden z ostatnich akcentów kończącej się rundy jesiennej i jeden z elementów roztrenowania i sprawdzenia potencjalnych wzmocnień. Trener Banasik dał wolne niemal wszystkim zawodnikom podstawowego składu, poza Mateuszem Cichockim i grającymi niekiedy w wyjściowej jedenastce Patrykiem Mikitą i Maciejem Prusinowskim. Mimo odbywającego się równolegle treningu pierwszej drużyny, oczy niemal wszystkich obserwatorów były zwrócone na boisko ze sztuczną nawierzchnią, na którym odbywał się mecz. W pierwszej odsłonie, choć mecz był dość wyrównany, lekką przewagę mieli momentami legioniści, którzy jednak, wobec obecności na boisku aż 5 zawodników testowanych, mieli pewne problemy z płynnością rozegrania. Dwukrotnie strzałami z dystansu starał się zaskoczyć Jacka Kozaczyńskiego Michał Jankowski, a uderzenie Marcina Stromeckiego trafiło w boczną siatkę. Z przodu starał się szarpać 17-letni Dawit Makaradze, jednak jego mikra postura powodowała, że miał małe szanse przebicia się występując w napadzie; dopiero po przerwie, grając w pomocy pokazał niezłą technikę i kilka ciekawych zagrań. Pozostali testowani w pierwszej połowie nie wykazali się niczym specjalnym i nie należy się spodziewać, by kontynuowali treningi z drużyną. Siedlczanie mieli spore problemy z przebiciem się przez dość pewnie spisującą się obronę Legii i poza 2 strzałami zza pola karnego nie mieli przed przerwą ciekawych okazji.
W 33. minucie po akcji lewym skrzydłem Patryka Mikity i dokładnym dośrodkowaniu po ziemi akcję zamknął pewnie w polu karnym Michał Grudniewski. Tuż przed przerwą Mikita "ściął" akcję do środka, znalazł odrobinę miejsca myląc obrońcę i huknął potężnie z 25 metrów w okienko, zaskakując zupełnie Kozaczyńskiego, który nie spodziewał się strzału z tej pozycji.

Po przerwie gra ze środka pola przeniosła się w pobliże bramki Pogoni, ale ani Bartłomiej Czarnecki (w sytuacji sam na sam), ani Łukasz Turzyniecki (strzałem z dystansu) nie zdołali pokonać Karola Budzikura. Po kolejnej akcji Legii zakończonej minimalnie niecelnym podaniem, goście wyprowadzili szybką kontrę lewą stroną, legioniści źle ustawili pułapkę ofsajdową, a wbiegający z głębi pola Adam Czerkas pobiegł na bramkę Legii, nie dał się już dogonić i strzałem po ziemi zdobył gola kontaktowego. Nie była to pierwsza akcja ofensywna Pogoni, bo już w 55. minucie swoimi umiejętnościami musiał się wykazać w sytuacji sam na sam testowany Mateusz Tobiasz. Po niecałym kwadransie piłkę w pobliżu linii bocznej przechwycił Maciej Prusinowski, który błyskawicznie odegrał do Czarneckiego, który nie zmarnował sytuacji i podwyższył na 3-1. Gracze z Siedlec parokrotnie groźnie kontrowali, ale większość z tych akcji skutecznie przerywała dyrygowana przez Michała Grudniewskiego i Kamila Dankowskiego obrona. Tobjasz musiał interweniować tylko na kwadrans przed końcem meczu, kiedy to obronił strzał i dobitkę gracza Pogoni. W końcówce meczu na boisku pojawił się, wracający po kontuzji odniesionej wiosną w meczu z Młodym Podbeskidziem, skrzydłowy Karol Grudniewski, ale poza jednym rajdem przerwanym przez obrońcę drużyny przeciwnej, nie miał zbyt wiele okazji do pokazania się. Na boisku pojawili się również Mateusz Zawal i Rafał Parobczyk z Młodych Wilków 95.



fot. Raffi
fot. Raffi
fot. Raffi
REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.