REKLAMA

Jeden regulamin imprez masowych w Ekstraklasie

Qbas - Wiadomość archiwalna

Ekstraklasa S.A. opublikowała nowy regulamin imprez masowych, który ma obowiązywać w najwyższej klasie rozgrywkowej od rundy wiosennej. Do tej pory 11 klubów go zatwierdziło, a kolejne uczynią to na najbliższych posiedzeniach zarządów. Postanowiliśmy się przyjrzeć nowym przepisom, które mają obowiązywać już w rundzie wiosennej.

W pierwszej kolejności należy zauważyć, że niezmienną pozostaje tendencja, z którą mieliśmy do czynienia dotychczas, tj. kopiowania do przepisów regulaminów stadionowych rozwiązań zawartych w ustawie o bezpieczeństwie imprez masowych (zwanej dalej ustawą).
I tak zgodnie z regulaminem Ekstraklasy np. zakazuje się wstępu na imprezę masową – mecze piłki nożnej osobie zachowującej się agresywnie, prowokacyjnie albo w inny sposób stwarzającej zagrożenie dla bezpieczeństwa lub porządku publicznego (§ 4 pkt 1e). Tymczasem art. 22 ust. 1g ustawy stanowi, że... "służby porządkowe zobowiązane są odmówić prawa wstępu na imprezę masową osobie zachowującej się agresywnie, prowokacyjnie albo w inny sposób stwarzającej zagrożenie dla bezpieczeństwa lub porządku publicznego". Właściwie to większość przepisów rozdziału IV regulaminu – Warunki uczestnictwa w imprezie masowej meczu piłki nożnej stanowi powtórzenie rozwiązań ustawowych. Nasuwa się zatem proste pytanie: po co?

Poważne wątpliwości prawne budzi przede wszystkim § 7 pkt 1 regulaminu: "Wejście na teren obiektu stanowi jednoczesną zgodę na użycie swojego wizerunku w związku z produkcją, prezentowaniem, reklamowaniem lub używaniem filmu, zapisu wideo i audio z imprezy masowej i/lub każdego elementu meczu prezentowanego w przekazach medialnych na całym świecie". Tymczasem wizerunek należy do zbioru danych osobowych. Art. 6 ust. 1 ustawy o ochronie danych osobowych stanowi bowiem, że w rozumieniu ustawy za dane osobowe uważa się wszelkie informacje dotyczące zidentyfikowanej lub możliwej do zidentyfikowania osoby fizycznej. A dane te oczywiście podlegają ochronie prawnej (art. 1 ustawy o ochronie danych osobowych). Zgodnie z regulaminem Ekstraklasy organizator mógłby "używać wizerunek" kibiców, a tym samym przetwarzać dane osobowe. Możliwe jest tylko wtedy, gdy: osoba, której dane dotyczą, wyrazi na to zgodę, chyba, że:
- chodzi o usunięcie dotyczących jej danych
- jest to niezbędne dla zrealizowania uprawnienia lub spełnienia obowiązku wynikającego z przepisu prawa
- jest to konieczne do realizacji umowy, gdy osoba, której dane dotyczą jest jej stroną
- gdy jest to niezbędne do podjęcia działań przed zawarciem umowy na żądanie osoby, której dane dotyczą
- jest niezbędne do wykonania określonych prawem zadań realizowanych dla dobra publicznego
- jest to niezbędne dla wypełnienia prawnie usprawiedliwionych celów realizowanych przez administratorów danych albo odbiorców danych, a przetwarzanie nie narusza praw i wolności osoby, której dane dotyczą (art. 23 ust 1 ustawy o ochronie danych osobowych).

Wyraźnie widać, że przesłanki te nie znajdują tu zastosowania i w grę wchodzi więc jedynie przetwarzanie za zgodą kibica, jeżeli przetwarzanie danych osobowych nie jest dokonywane w celu zapewnienia bezpieczeństwa imprezy masowej - a nie jest, bo wyraźnie chodzi tu o cele komercyjne. Zgoda to powinna być wyrażona wyraźnie np. na piśmie. Nie może być ona dorozumiana czy wręcz wymuszana na kibicach, jak przewiduje to § 7 pkt 1 regulaminu. W tej sytuacji można informować lub prosić o wyjaśnienia Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych.


Na uwagę zasługuje również § 3 pkt 2 regulaminu, zgodnie z którym ze względu na bezpieczeństwo imprezy masowej uczestnicy imprezy masowej, na żądanie służby porządkowej lub służby informacyjnej, zobowiązani są zajmować miejsca inne niż określone w dokumencie uprawniającym do wejścia na obiekt lub powstrzymać się od opuszczenia zajmowanego miejsca po zakończeniu zawodów. Tymczasem art. 15 ust. 2 ustawy mówi, że na bilecie wstępu na mecz piłki nożnej lub na innym dokumencie uprawniającym do przebywania na nim umieszcza się (…) numer miejsca siedzącego, którego dotyczy ten bilet lub dokument uprawniający do przebywania na meczu. Kupując bilet na mecz zawieramy z organizatorem umowę cywilnoprawną, na podstawie której jest on nam zobowiązany świadczyć określone w umowie usługi – m. in. mamy prawo domagać się skorzystania z miejsca oznaczonego na bilecie. Przepisy regulaminu nie mają tu większego znaczenia, bo to akt nie mający charakteru powszechnie obowiązującego. Oczywiście to wszystko teoria, ale znów pojawia się pytanie: po co tworzyć regulacje nieprzystosowane do polskiego prawa?

Co ciekawe, wydaje się, że swój wkład w treść regulaminu mają kibice z „Żylety” i wojewoda mazowiecki. § 4 pkt 2f regulaminu stanowi bowiem, że podczas imprezy masowej – meczu piłki nożnej zabrania się w szczególności uporczywego stania poza miejscami w sektorach wskazanych przez organizatora. Kluczowym wydaje się tu określenie „uporczywie”. Mamy z nim do czynienia w prawie karnym, gdzie doktryna i sądy przyjmują, że uporczywość ma charakter wybitnie ocenny i określa nie tylko postępowanie sprawcy, ale również jego nastawienie psychiczne. Pojęcie uporczywości zawiera zarówno wielokrotność, przez dłuższy czas uchylania się od wykonania powinności, jak i świadomość niweczenia tym możliwości osiągnięcia stanu założonego przez prawo. Inaczej mówiąc – kibic stojący uporczywie poza miejscami wskazanymi przez organizatora musi czynić to wielokrotnie lub przez dłuższy czas i mieć świadomość, że narusza w ten sposób przepisy.

Bardzo niedookreślony jest § 4 pkt 5 regulaminu. Na jego podstawie organizator zastrzega sobie prawo odmowy wyrażenia zgody na wniesienie przedmiotu, jeżeli istnieje uzasadnione podejrzenie, iż może on być użyty w celu popełnienia czynu zabronionego, określonego ustawą lub niniejszym regulaminem. Warto przy tym pamiętać, że czynem zabronionym w ustawie jest m. in. tzw. zasłanianie twarzy (art. 57a ustawy). Organizator może zatem zabronić wniesienie szalika, czapki, okularów przeciwsłonecznych czy właściwie jakiegokolwiek elementu odzieży, bo przecież organizator (a w praktyce służba porządkowa lub informacyjna) przedsiębierze „uzasadnione podejrzenie”, które jest pojęciem całkowicie uznaniowym, że mogą one zostać użyte w celu popełnienia czynu zabronionego.

A na koniec prawdziwa perełka i § 5 pkt 1b, zgodnie z którym Uczestnik imprezy masowej ma prawo w nieskrępowany sposób uczestniczyć w meczu wyrażając swoje emocje, co jest ograniczone jedynie koniecznością przestrzegania ogólnie obowiązujących przepisów prawa oraz postanowień określonych niniejszym regulaminem a także koniecznością poszanowania praw i godności osobistej innych uczestników imprezy masowej. Mamy więc prawo "wyrażać swe emocje". Pamiętajmy o tym.

Nowy regulamin imprez masowych przygotowany przez Ekstraklasę

Przeczytaj wywiad z GIODO

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.