Cypr: "Ljubo" cieszył się jak dziecko
Popołudniowe zajęcia rozpoczęły się od ćwiczeń pod okiem pana Lucjana Brychczego, który wciąż potrafi pokazać piłkarzom, jak powinno się elegancko podbijać piłkę. Po kilkunastu minutach żonglerki za legionistów zabrał się już Jan Urban. Podzielił on drużynę na dwie grupy - podczas gdy jedni pracowali nad taktyką, drudzy wzięli udział w konkursie strzałów. Tu najlepszy był skład: Danijel Ljuboja, Ivica Vrdoljak i Kamil Kurowski.
Fotoreportaż z treningu - 27 zdjęć turi
"Tak jest, brawo" - motywował kolegów "Ljubo", który po zwycięstwie serdecznie wyściskał się z Ivicą i cieszył jak dziecko. Z przyjemnością patrzy się na to, jak bardzo doświadczonego Serba cieszy gra w piłkę nożną i nawet małe sukcesy. Ljuboja to zdecydowanie typ zwycięzcy.
Druga grupa pracowała tymczasem nad rozegraniem akcji. Całkiem przyzwoicie radził sobie duet Brzyski - Kosecki. Widać, że kilkoma udanymi dośrodkowaniami nowy nabytek Legii zyskał w oczach kolegów, którzy coraz częściej szukają z nim kontaktu i coraz chętniej wymieniają podania.
Na koniec legioniści zagrali meczyk na pełnowymiarowym boisku. Jutro czekają ich dwa treningi - pierwszy wcześnie rano, bo już o 8:30 polskiego czasu. Drugi - wieczorem, o godzinie 18. Wówczas legioniści rozegrają grę wewnętrzną.
Fotoreportaż z treningu - 27 zdjęć turi
