Drugi rywal w Hiszpanii - Concordia Chiajna
Drugim, po Rapidzie Bukareszt, sparingpartnerem legionistów podczas hiszpańskiego zgrupowania będzie również rumuński zespół - Concordia Chiajna. Nazwa przeciwnika zdecydowanej większości kibiców nic nie mówi, choć klub istnieje od 1957 roku. Wszystko dlatego, że rywale Legii dopiero w sezonie 2011/2012 po raz pierwszy awansowali do najwyższej klasy rozgrywkowej w Rumunii.
W przeszłości klub tułał się po niższych ligach, balansując na krawędzi egzystencji. Przełomem okazał się rok 2007, kiedy to Concordia zawitała na zaplecze I ligi, aby cztery lata później uplasować się na drugim miejscu w tabeli i wejść na salony rumuńskiego futbolu. Debiut w Liga I zakończył się zajęciem dziewiątego miejsca, a największym sukcesem były wygrane m.in. nad Rapidem Bukareszt czy CFR Cluj. Po osiągnięciu ponadprzeciętnego wyniku szkoleniowiec Laurentiu Reghecampf został ściągnięty do Steauy Bukareszt, a stery przejął Ilie Stan.
W obecnym sezonie Concordia należy do typowych ligowych średniaków, zajmując 10. miejsce w tabeli, tuż za plecami wspomnianego Rapidu. Czołowym strzelcem drużyny jest Wellington Carlos. Brazylijczyk czterokrotnie wpisywał się na listę strzelców, choć potrzebował do tego aż 19 spotkań. Podobnym bilansem może się pochwalić Silviu Pană, który w 16 potyczkach trzykrotnie cieszył się ze swych trafień.
Formę Rumunów sprawdzili już Krasnodar, Guangzhou Evergrande oraz Sparta Praga. We wszystkich trzech potyczkach górą byli rywale. Dość powiedzieć, że bilans bramek Concordii w tych sprawdzianach to... 2-13. W meczu towarzyskim z podopiecznymi Jana Urbana również nie przewidujemy innego rezultatu niż wygrana stołecznej jedenastki.
