Asensky: Zagrać jak Korona
Po zimowej przerwie wracają również rozgrywki Pucharu Polski. Kolejnym rywalem Legii będzie Olimpia Grudziądz. W potyczce z I-ligowcem to podopieczni Jana Urbana wydają się być faworytem, który bez problemu powinien awansować do półfinału. Jednak trener Olimpii, Tomasz Asensky zaznacza, że będzie chciał pokusić się o dobry wynik na Łazienkowskiej.
"Wiadomo, że jeśli chcemy się pokusić o dobry wynik w Warszawie, to musimy zagrać tak jak kielczanie. Czyli na bardzo dużym zaangażowaniu, woli walki i nieustępliwości. Legia potrafi grać bardzo dobrze piłką na jeden kontakt, ale w meczu z Koroną to po prostu im nie wychodziło tak jak zazwyczaj i gospodarze zasłużenie wygrali" - powiedział dla klubowej strony trener Olimpii Tomasz Asensky.
Szkoleniowiec grudziądzkiego zespołu nie będzie mógł skorzystać ze swego najlepszego strzelca. Adam Cieśliński nie zagra przy Łazienkowskiej z powodu nadmiaru żółtych kartek. Były zawodnik Legii w tym sezonie zdobył siedem bramek w 19 meczach.
Jednak mimo tego, pomocnik Olimpii Mariusz Kryszak jest dobrej myśli, choć z uznaniem wypowiada się o legionistach. "Legia to dla mnie najlepszy klub w Polsce! Mają znakomity zespół, w którym jest mnóstwo indywidualności. Legia to zdecydowany faworyt tego pojedynku, ale we wcześniejszych meczach pucharowych pokazaliśmy już, że piłka nożna jest nieobliczalna i wierzymy, że tym razem będzie podobnie" - mówi Kryszak.