fot. Mishka / Legionisci.com
REKLAMA

Brzyski: Jest jeszcze dużo do poprawy

Bodziach, źródło: Warszawa.sport.pl - Wiadomość archiwalna

Tomasz Brzyski zdaje sobie sprawę z tego, że Legia nie może sobie pozwolić na stratę punktów w sobotnim meczu z GKS-em. "Myślę, że zamurują się przed własną szesnastką. Sukcesem dla nich będzie, jak urwą nam punkt. Ale dla nas remis to scenariusz niedopuszczalny" - mówi w rozmowie z Warszawa.sport.pl.

Po spotkaniu Pucharu Polski z Olimpią Grudziądz Brzyski był chwalony za swoją grę. Sam jednak podchodzi do tego z dystansem. "Kibice mogą mnie chwalić, ale ja jestem średnio zadowolony z tego spotkania. Miałem kilka fajnych zagrań, ale to wszystko. Jest jeszcze dużo do poprawy" - mówi.

Przeciwko GKS-owi Brzyski prawdopodobnie zagra na lewej obronie. "Do końca nie wiem, czy trener na mnie postawi na lewej obronie. Ale wydaje mi się, że zagram właśnie tam" - mówi.

Zawodnik bardzo dobrze uderza i dośrodkowuje lewą nogą - jak sam przyznaje, to efekt długotrwałych treningów. "Lewą nogę wyćwiczyłem dzięki wieloletnim treningom. W każdym klubie zawsze trenowałem dośrodkowania czy uderzenia z rzutów wolnych. Od małego jestem lewonożny. Ale coś kosztem czegoś - prawa noga służy mi teraz tylko do podpierania" - przekonuje.

Brzyski zauważa, że gra w Polonii z Dwaliszwilim sporo mu dała i wie, gdzie zagrać mu piłkę. "Można powiedzieć, że gramy ze sobą na pamięć. Na pewno będziemy się szukać na boisku" - mówi w rozmowie z Warszawa.sport.pl.


przeczytaj więcej o:
REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.