Witoszek: Bez pomocy miasta nam się nie uda

Porażką z Podhalem Nowy Targ w 1. rundzie fazy play-off hokeiści Legii Warszawa zakończyli rozgrywki. Trener Lubomir Witoszek uważa, że był to bardzo dobry sezon dla naszego zespołu. Mówi również o tym, że aby hokej w Warszawie przetrwał, niezbędna jest pomoc miasta.

"Sezon mieliśmy bardzo udany. Nikt nie myślał, że po 14 dniach przygotowań, jakie mieliśmy przed sezonem, żeby zbudować drużynę, uda nam się ograć zespoły, które się normalnie przygotowywały i wejść do play-offów. Awans do play-offów był naszym celem. W trakcie sezonu okazało się, że mogło być jeszcze lepiej - 2-3 miejsce - ale i to czwarte jest dla nas sukcesem. Bardzo dziękuję chłopcom za cały sezon.
Wszyscy zasługują na wyróżnienie, także ci, którzy dzisiaj nie mogli grać. Mamy trzech zawodników, którzy dzisiaj by się bardzo przydali, ale nie mogli zagrać z powodu szkoły. To także pokazuje różnicę między nami a Podhalem, gdzie zawodnicy są na umowach, trenują dwa razy dziennie, mają pełne zaplecze. My chodzimy do pracy, do szkoły, dopiero przed meczami okazuje się, kto może grać, a kto nie.

Chcemy utrzymać drużynę na kolejny sezon. Wszystko jednak zależy od zaplecza, warunków do treningów, bo teraz trenujemy po nocach, trzy razy w tygodniu. Na pewno bez pomocy miasta nie uda nam się, bo hokej jest uzależniony od lodowiska.