Nowerski grał ze złamanym nosem
Bodziach - Wiadomość archiwalna
Dzisiejsze spotkanie przebiegało pod dyktando Legii. Niestety dość szybko boisko musiał opuścić Patryk Nowerski, któremu jeden z rzeszowian uderzył w nos. Jak się okazało, środkowy Legii złamał nos... a mimo to, w drugiej połowie pojawił się na parkiecie.
"Zagrał na własną prośbę" - powiedział nam trener Bakun. "Topór" zacisnął zęby i grał naprawdę dobre spotkanie, a po meczu miał się udać na ostry dyżur.
Nowerski zagrał dzisiaj 23 minuty, zdobył 6 punktów, zaliczył 11 zbiórek i 2 asysty.