Jan Urban - fot. Woytek / Legionisci.com
REKLAMA

Urban: Przegrana mistrzostwa w zeszłym roku to wyrok w zawiasach

Mishka, źródło: Legionisci.com - Wiadomość archiwalna

"Furman ma problem z barkiem, trenuje, ale nie wiem, czy będziemy mogli z niego skorzystać w meczu z Lechem. Podobnie z Astizem - decyzja zapadnie przed samym spotkaniem" - mówi trener Legii Jan Urban. "Gramy u siebie, ale wiemy, że potrzebujemy dobrego spotkania, żeby pokonać Lecha, który na wyjazdach jest drużyną niezwykle trudną do ogrania.
W tej rundzie wiele takich barier już przełamaliśmy, a jeśli zagramy na poziomie, na jaki nas stać, nie powinniśmy mieć problemów. Lech nas goni, ale też będzie miał swoją presję. Robią wiosną znakomite wyniki, ale odrobili do nas praktycznie tylko 2 punkty, co może być trochę dobijające, bo ile trzeba zrobić, żeby odrobić 4 punkty w całej rundzie. My też zdobywamy punkty, zostały nam 2 mecze na własnym boisku. Chcielibyśmy być na 4 kolejki przed końcem sezonu w takiej sytuacji, w jakiej jesteśmy, a Lech by się z nami zamienił. Oni nas gonią, ale to my mamy lepszą sytuację" - mówi Urban.

"Jesienią Lech czuł się faworytem meczu z nami, zawsze tak się czuje, gdy gra u siebie. Legia pokazała jednak, że również umie grać mecze o wielką stawkę. Nie będę tu wspomniał o spotkaniu ze Śląskiem, bo ono nam się źle ułożyło. Kiedy potrzebujemy dobrego meczu, potrafimy tak grać. Wiemy, że Lech w spotkaniach wyjazdowych ma bardzo dużo cierpliwości, jak chociażby w meczu z Wisłą, gdzie nic nie zapowiadało bramki. Jest to drużyna bardzo dobrze zorganizowana w grze defensywnej, a czasem ma po prostu dużo szczęścia. Tyle wygranych wiosną na wyjazdach bez straty bramek świadczy o bardzo dobrej defensywie. Trzeba oddać Lechowi szacunek za taką passę, ale dla nas powinno być to motywujące. Pokonać ich na wyjeździe bez straty bramki to coś, co się nie udało od dawna, ale ja lubię takie wyzwania i mam nadzieję, że drużyna również" - dodaje Urban.

"Możemy zaskoczyć Lecha naszym ustawieniem, taktyką. Obie drużyny analizują nawzajem swoją grę, a kto będzie w stanie bardziej wytrącić atuty przeciwnikowi i uzewnętrznić swoje, ten ma duże szanse na zwycięstwo. Nie jest tajemnicą, że Lech to bardzo dobre skrzydła, dobrze zorganizowana gra w środku pola, Hamalainen w formie wniósł bardzo dużo jakości do zespołu, Ślusarski ma chyba najlepszy sezon w karierze, strzela bramki. Lech ma dużo atutów, ale nie czujemy się gorsi, wręcz przeciwnie. Chcemy wykorzystać atut własnego boiska" - zapowiada trener Legii.

"Przegrana mistrzostwa w zeszłym roku to był taki wyrok w zawiasach. Jeśli teraz nie wygramy, to chyba idziemy od razu, i to na kilka latek..." - zakończył.

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.