Łukasik: O mistrzu powiedział mi Rybus
- Jak dowiedziałem się, że mamy mistrzostwo? Jechałem do domu i zadzwonił do mnie Maciej Rybus z gratulacjami i z wynikiem meczu z Poznania. Na początku była euforia, ale teraz już wszystko opadło i wiem co mnie czeka za miesiąc. Na pewno jeszcze parę dni się pocieszymy, a potem ciężka praca - mówi Daniel Łukasik.
Pomocnik Legii wie, że warszawiacy aż 7 lat czekali na mistrzostwo, ale on sam grając w młodszych rocznikach zawsze zdobywał jakieś tytuły. - W tym sezonie celem było mistrzostwo, a teraz będzie awans do Ligi Mistrzów. Zobaczymy jak będzie, jak ułoży się drabinka. Na pewno będziemy o to mocno walczyli - mówi Łukasik.
- Ten sezon był zwariowany. Zaczęliśmy bardzo mocno wygrywając dużo meczów w pierwszej części sezonu. Początek rundy wiosennej był taką niewiadomą, ale po wpadce z Koroną szliśmy potem od zwycięstwa do zwycięstwa. Co mi utknęło w pamięci? Poza Legią to na pewno mecz Polska - Ukraina - dodaje legionista.
przeczytaj więcej o: Daniel Łukasik