Marek Saganowski - fot. Mishka / Legionisci.com
REKLAMA

Żewłakow i Saganowski o meczu

Tomek Janus, źródło: Legionisci.com - Wiadomość archiwalna

Marek Saganowski: Cieszy, że wygraliśmy tak wysoko. Duży szacunek dla nas za postawienie dużej kropki nad i. Chcieliśmy dziś wygrać, bo pamiętamy finał Pucharu Polski ze Śląskiem. Popsuli nam wówczas święto. Ten sezon miał dla mnie ciężki moment, gdy jesienią musiałem przestać grać. Dla drużyny na wiosnę ciężki był mecz z Bełchatowem - wówczas "przejechaliście się" po nas. Później w meczu z Lechem pokazaliśmy, komu należy się mistrzostwo.

Jak to było z rzutem karnym? Strzeliłem już dwa gole, a nie byłem wyznaczony do jedenastki. Nie jestem pazerny. Swoje już w życiu nastrzelałem. Miroslav Radović miał piłkę w rękach i dla mnie mógł strzelać. Ale koledzy zaczęli mówić, żebym ustrzelił hattrick, więc to zrobiłem. Czy w przyszłym sezonie będę grał w Legii? Zapytam o to około północy dyrektora Michała Żewłakowa (śmiech).

Michał Żewłakow: Najcięższy dla nas był początek rundy wiosennej. Porażka z Koroną, ciężki mecz z Bełchatowem. To było jak szczepionka. Trochę nas osłabiło, ale po tym wyszliśmy na prostą. Mieliśmy wspaniałą serię wygranych. Później był mecz z Lechem i pokazaliśmy, że jesteśmy najlepsi. Dziś to już była tylko sama przyjemność.
Dziękuję wszystkim, bo kończyć karierę w takiej sytuacji, to coś wspaniałego. Finał Pucharu Polski to była radość przez zaciśnięte zęby. Dziś kończę jako mistrz Polski i wiem, że nigdy więcej na murawę już nie wejdę.
To był dla nas dobry sezon. Wytrzymaliśmy presję. W trakcie sezonu mieliśmy dobre transfery. Nowi piłkarze dobrze weszli w skład i są powoływani do reprezentacji. Młodzi też dobrze się rozwijają. Ten sezon to fundament, na którym powinniśmy budować Legię, która mistrzostwo Polski będzie zdobywała częściej niż co siedem lat.
Mój czas w piłce już minął. Wiosną widziałem, że są już lepsi ode mnie. Niektóre rzeczy, które kiedyś przychodziły mi same, musiałem osiągać wielkim wysiłkiem. Mam satysfakcję, że gdy odchodzę nie jestem anonimowym piłkarzem.

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.