Kamiński: Był temat Legii, ale przestali się o mnie starać
Legia po sprowadzeniu na Łazienkowską Bartosza Bereszyńskiego, chciała latem pozyskać kolejnego młodego zawodnika z Bułgarskiej. 21-letni Marcin Kamiński przyznaje, że miał propozycję z Legii, a po wypowiedzi dla Weszło "Legia: nigdy nie mów nigdy", nie słyszał, żeby kibice mieli do niego większe pretensje.
"Najwięcej pytań dostawali rodzice – czy idę do Legii, czy zostaję w Lechu. Oni się bardziej tym stresowali, niż ja. Temat był, przyznaję, ale w pewnym momencie to wszystko ucichło. Jakiś kontakt podtrzymywaliśmy, ale chyba Legia zadecydowała, że nie chce się dalej o mnie starać" - mówi w rozmowie z Weszło.
Ostatecznie piłkarz został w Lechu, mimo kilku zapytań z zagranicy. Jak sam przyznaje, negocjacje z Legią, na pewno miały wpływ na ofertę ze strony "Kolejorza". "Tak, całe to zamieszanie z Legią mi pomogło, ale cieszę się, że to wszystko się tak skończyło" - mówi.
przeczytaj więcej o: Marcin Kamiński