Michał Kucharczyk podczas meczu z Ruchem Chorzów - fot. Mishka / Legionisci.com
REKLAMA

Pod lupą LL! - Michał Kucharczyk

Tomek Janus, źródło: Legionisci.com - Wiadomość archiwalna

Po dobrym początku sezonu Michał Kucharczyk miał przerwę w grze z powodu kontuzji. "Kucharz" szybko powrócił jednak do zdrowia i na murawie pojawił się już w drugiej połowie rewanżowego meczu z Molde. W kolejnym spotkaniu, z Ruchem Chorzów Jan Urban 22-letniego zawodnika wystawił w pierwszym składzie. Lupa LL! obserwowała, jak Kucharczyk radzi sobie na boisku.

W pierwszej połowie meczu w Chorzowie trzeba było nie lada czujnego zmysłu obserwacji, by w ogóle dostrzec Kucharczyka na murawie. Legionista bardzo rzadko znajdował się przy piłce. Co gorsza, równał do poziomu reszty kolegów, którzy bardziej pozorowali grę niż faktycznie grali. "Kucharz" pokazał się w tej części gry tylko raz. W doliczonym czasie oddał słaby strzał na bramkę Ruchu. Krzysztof Kamiński nie miał najmniejszych problemów ze złapaniem piłki.

Po przerwie Kucharczyk zaprezentował się już zdecydowanie lepiej. W 49. minucie legionista miał szansę na zdobycie kontaktowego gola. Wpadł wówczas w pole karne i sprytnie zwiódł obrońcę chorzowian. Tym razem strzał był zdecydowanie lepszy niż pod koniec pierwszej połowy, ale Kamiński był na posterunku. Również w 84. minucie "Kucharz" stanął oko w oko z bramkarzem gospodarzy. I znów strzał piłkarza "wojskowych" był dobry, ale Kamiński nie dał się pokonać. Co prawda po uderzeniu Kucharczyka odbił piłkę, ale zabrakło osoby do dobitki.

W drugiej części gry "Kucharz" pokazał, że po urazie nie zatracił dobrej formy z początku sezonu. Udowodnił to chociażby w 76. minucie, gdy fantastycznym podaniem uruchomił Jakuba Koseckiego. Niestety ten stracił wówczas piłkę.

Po meczu z Ruchem trzeba mieć nadzieję, że Kucharczyk częściej będzie prezentował taką formę, jak podczas drugiej połowy spotkania w Chorzowie. Jego postawa mogła się wówczas podobać. Zawiodła tylko skuteczność zawodnika. Jeśli jednak "Kucharz" będzie grał tak, jak w pierwszej połowie sobotniego spotkania, to w pierwszym składzie nie zagrzeje na długo miejsca. I nie pomogą mu w tym nawet częste zmiany stosowane przez Jana Urbana.

Poniżej przedstawiamy meczowe statystyki Michała Kucharczyka (w nawiasie pierwsza + druga połowa).

MICHAŁ KUCHARCZYK
Czas gry: 90 minut
Kontakty z piłką: 40 (16+24)
Strzały celne: 3 (1+2)
Strzały niecelne: 0
Podania celne: 25 (9+16)
Podania niecelne: 5 (3+2)
Faulował: 0
Faulowany: 0
Odbiory piłki: 1 (0+1)
Straty piłki: 10 (5+5)


REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.