Sparing: Pułaski Warka 43-83 Legia

W rozegranym dziś w Warce sparingowym meczu, koszykarze Legii pewnie wygrali z II-ligowym Pułaskim Warka 82-43. Nasz zespół zagrał bez Piotra Nawrota, Przemka Jaworskiego i Rafała Piesio. Gospodarze zagrali osłabieni brakiem Konrada Kapturskiego. Kolejny, a zarazem ostatni przedsezonowy sparing naszej drużyny odbędzie się w sobotę o godzinie 17 z Księżakiem Łowicz.

Fotoreportaż z meczu - 39 zdjęć Bodziacha

Legioniści od samego początku osiągnęli wyraźną przewagę i zdominowali przeciwnika. Przewaga Legii wzrastała stopniowo przez całe spotkanie. Widać było jednak, że brak trzech legionistów jest mniej odczuwalny niż brak najbardziej doświadczonego gracza z Warki - Kapturskiego. Szkoda, że kolejny raz poziom gry przerastał sędziów. Nasz ulubieniec - sędzia Proc, popełniał takie błędy, że musiał się liczyć z uwagami trenerów z ławki. Po jednej z "lekcji" upomniał przewinieniem technicznym Piotra Bakuna, dzięki czemu gospodarze oprócz dwóch rzutów wolnych mieli także piłkę z boku.

Oczywiście decyzje sędziów nie miały wpływu na końcowy wynik - przewaga Legii była zbyt duża. Nie oznacza to oczywiście, że nasz zespół zagrał bezbłędnie. Po kilku naszych graczach z pewnością można spodziewać się lepszej gry, niż zaprezentowali w piątkowy wieczór. Ponadto widać, że oba kluby, choć grać będą w różnych grupach II ligi, walczyć będą o inne cele. A jeszcze rok temu Legia wyraźnie przegrała ligowy mecz w Warce...

Co można powiedzieć pozytywnego o grze legionistów? Krystian Koźluk coraz lepiej radzi sobie pod koszem rywali i tylko od niego zależy, czy będzie w stanie godnie zastąpić Patryka Nowerskiego. Możliwości ku temu posiada. Nieźle w ataku prezentuje się także Motel i Damian Zapert, który zaliczył bardzo dobrą pierwszą połowę dzisiejszego spotkania. Coraz lepiej po kontuzji prezentuje się Paweł Podobas, który "odpalił" w końcówce, zaliczając udane wejścia pod kosz przeciwnika, a także rzut z dystansu. Damian Cechniak ma jeszcze trochę do poprawienia (szczególnie musi wystrzegać się niepotrzebnych przewinień), ale wierzymy, że i on w lidze pokaże pełnię swoich możliwości. Andrzej Paszkiewicz w wielu akcjach wykazał się natomiast sprytem i doświadczeniem, wybijając rywalom piłki z rąk. Nieco gorzej wychodził mu dzisiaj drybling jeden na jeden, ale i tak będzie to spore wzmocnienie naszej drużyny.

27.09.2013, Warka: Pułaski Warka 43-83 (13-27, 11-18, 9-13, 10-25) Legia Warszawa
Pułaski: Piątek 14, Izraelski 9 (1), Musijowski 8 (1), Gazarkiewicz 4, Cukierda 4, Drążyk 4, Konieczny 0, Wawszczyk 0, Piros 0, Tradecki 0.
trener: Marek Brzeźnicki

Legia: Motel 17 (2), Zapert 12, Podobas 11 (1), Koźluk 9, Bojko 9, Cechniak 8, Jaremkiewicz 6 (1), Paszkiewicz 5 (1), Świderski 4, Holnicki-Szulc 2.
trener: Piotr Bakun, as. Robert Chabelski

Fotoreportaż z meczu - 39 zdjęć Bodziacha