Statystyki meczu w Trabzonie

Z Turcji Legia miała wrócić z pierwszymi punktami w obecnej edycji Ligie Europy i rozpocząć walkę o wyjście z grupy. I choć statystyki wskazują, że to legioniści byli stroną przeważającą, to do Warszawy wrócili z zerową zdobyczą. Poniżej prezentujemy szczegółowe statystyki czwartkowego spotkania.

Legioniści oddali ponad dwa razy więcej strzałów niż zapisali na swoim koncie uderzeń gospodarze. Podopieczni Jana Urbana 13 razy zagrażali bramce Onura Kivraka. Ten jednak był świetnie dysponowany i nie dał się pokonać, choć piłka dziewięć razy zmierzała w światło bramki. W słabszej dyspozycji był za to Wojciech Skaba. Rywale oddali cztery celne strzały, ale to wystarczyło do zdobycia dwóch goli.

Wśród legionistów najbardziej aktywny pod bramką rywali był Wladimer Dwaliszwili. Gruzin trzy razy próbował pokonać bramkarza gospodarzy. Okazało się jednak, że jest to zdecydowanie trudniejsze od wbijania goli Piastowi Gliwice.

Statystyki wskazują, że stroną ostrzej grającą byli piłkarze Legii. Pamiętać jednak należy, że sędzia nie przerwał gry, gdy łokciem w twarz został uderzony Jakub Kosecki oraz gdy Łukasz Broź został powalony w polu karnym rywali.

Dossa Junior i Tomasz Brzyski to dwójka legionistów, którzy najczęściej przekraczali przepisy podczas meczu w Trabzonie. Każdy z nich zapisał na swoim koncie po trzy faule.

Rywale najczęściej faulowali zaś Tomasza Jodłowca, Jakuba Rzeźniczaka i Wladimera Dwaliszwiliego. Łącznie w nieprzepisowy sposób powstrzymywanych było sześciu piłkarzy Legii.

42 odbiory i 48 strat zanotowali w Turcji piłkarze Legii. Piłkę najczęściej tracili Jakub Kosecki, Wladimer Dwaliszwili i Henrik Ojamaa. Każdy z nich gubił piłkę po siedem razy.

Najwięcej akcji rywali przerwał zaś Jakub Rzeźniczak, który zanotował dziewięć odbiorów. Jednym przechwytem mniej może pochwalić się Dossa Junior.