Jan Urban - fot. Mishka / Legionisci.com
REKLAMA

200. mecz Jana Urbana z Legią

Mishka, źródło: Legionisci.com - Wiadomość archiwalna

Spotkanie z Ruchem Chorzów będzie 200. oficjalnym meczem Jana Urbana jako trenera Legii. Bilans wszystkich dotychczasowych spotkań warszawskiego zespołu pod wodzą Urbana prezentuje się korzystnie. Spośród 199 meczów legioniści wygrali 117, czyli ponad połowę, zremisowali 42 i przegrali 40. Ponadto Legia wywalczyła jedno mistrzostwo Polski (2013), dwa Puchary Polski (2008, 2013) i jeden Superpuchar (2008).

- Media mi przypomniały, że jest taki jubileusz. Mogę tylko powiedzieć, że jestem dumny i zaszczycony, że tak długo mogę prowadzić warszawski zespół, bo jest to wielki klub, gdzie są olbrzymie wymagania i nie jest łatwo utrzymać się dłużej na tej posadzie. Zawsze dawałem z siebie wszystko, żeby Legia była na jak najbardziej eksponowanym miejscu zarówno w lidze, na krajowym podwórku, jak i w Europie. Różnie to wychodziło. Kilka tytułów jest w tych 200 oficjalnych spotkaniach i w ten sposób również tworzy się historię. Jestem bardzo zadowolony i mam nadzieję, że Legii uda się obronić tytuł, bo wszyscy wiedzą, że trudno zdobyć mistrzostwo Polski, a jeszcze trudniej je obronić. Nigdy nie zapominam, że to od Legii Warszawa dostałem szansę prowadzenia zespołu w piłce profesjonalnej i wiem, że będę zawsze kibicem Legii, bo to był bardzo duży ukłon ze strony działaczy, którzy mnie zatrudnili. Na pierwszym etapie mojej pracy nie udało się zdobyć mistrzostwa Polski, bo wtedy w kraju dominowała Wisła Kraków i to ona zdobyła mistrzostwo z ogromną przewagą nad innymi zespołami. Musieliśmy zadowolić się drugim miejscem, co nie przynosiło wstydu naszej drużynie. W kolejnym sezonie już walczyliśmy o tytuł mistrzowski z Wisłą do samego końca. Po powrocie do Legii zastałem lepszą drużynę, niż miałem za pierwszym razem. Od początku mówiłem, że moje przyjście kojarzy się tylko z jednym - ze zdobyciem mistrzostwa. Wiedziałem, że jeśli się tak nie stanie, to będzie tylko rok pracy w Legii. Cel udało osiągnąć, ale pozostaje niedosyt jeśli chodzi o europejskie puchary. Czasami też trzeba troszeczkę szczęścia. Przypominają mi się ubiegłoroczne rozgrywki, kiedy przegrywamy rywalizację w IV rundzie eliminacji z Rosenborgiem Trondheim i mamy sytuację podobną do poprzedniego awansu do grupy LE, gdzie Michał Żyro ma pustą bramkę i strzela akurat w zawodnika, który leży na ziemi. Gdyby trafił, byłoby 2-2 i gralibyśmy w grupie LE. Pamiętam jak dziś, że wtedy wszyscy w sztabie szkoleniowym mówiliśmy: 'trudno, tak się stało, ale jeśli odpadliśmy z europejskich pucharów, to może dzięki temu zdobędziemy mistrzostwo kraju'. Tak się stało. Moje spostrzeżenie na aktualną sytuację drużyny w lidze jest pozytywne m.in dlatego, że wiem, że podobnie mogły myśleć zespoły, które chcą walczyć o mistrzostwo w tym sezonie, mówiąc, że jeżeli już odpadliśmy, to zróbmy wszystko w lidze, żeby wygrać rywalizację z Legią. Byli przekonani, że my potracimy naprawdę dużo punktów przez to, że gramy w europejskich pucharach. Jestem pełen podziwu dla zawodników, że tak się nie stało. Potrafili pogodzić jedno i drugie. Jesteśmy w lidze w uprzywilejowanej pozycji i mam nadzieję, że tak zostanie, bo będziemy walczyć, żeby tak skończyć ten rok. Na wiosnę pozostaje skupić się przede wszystkim na walce o obronę tytułu - mówi trener Legii.

Poniżej przedstawiamy statystyki Legii pod wodzą Jana Urbana:



* w kolejności: liga, Puchar Polski, Puchar Ligi, Superpuchar, el. Ligi Mistrzów, el. i rozgrywki Ligi Europy i Pucharu UEFA, Puchar Intertoto, suma meczów w poszczególnych sezonach, zwycięstwa, remisy i porażki w poszczególnych sezonach

przeczytaj więcej o:
REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.