Szybki rewanż z SMS-em. O lekceważeniu nie ma mowy
Równo dwa tygodnie po pierwszym meczu Legii z SMS-em, dojdzie do rewanżowego spotkania w Warszawie. Stało się tak, z powodu rozegrania pierwszego z nich awansem, z ostatniej kolejki, dzięki czemu legioniści przy okazji jednego wyjazdu nad morze, rozegrali dwa mecze ligowe. SMS zresztą zrobi podobnie. Po piątkowym meczu z Legią, w sobotę zagrają przy Konwiktorskiej.
Po pierwszym pojedynku obu drużyn, możemy być pewni jednego - nasi gracze będą wiedzieli doskonale, że SMS-u lekceważyć nie wolno. We Władysławowie niewiele brakowało, a nasi gracze przypłaciliby to porażką. Na szczęście dobra końcówka pozwoliła odzyskać prowadzenie i zainkasować dwa punkty.
Na kogo w zespole SMS-u trzeba uważać, dobrze wiemy. Bardzo dobrze w pierwszym meczu prezentował się Dominik Olejniczak, który dominował na tablicach. W Legii trwa zacięta walka o miejsce w meczowej dwunastce. We Władysławowie nasza drużyna zagrała bez Przemka Jaworskiego i Bartka Ornocha, a na parkiet nie wyszedł także Piotrek Nawrot.