Statystyki meczu z Apollonem

Początkowo na Cypr Legia miała polecieć, żeby przypieczętować awans do fazy pucharowej Ligi Europy. Plany zostały jednak brutalnie zweryfikowane przez rzeczywistość i na wyspę Afrodyty legioniści pojechali ratować honor. Misja zakończyła się sukcesem, co potwierdzają meczowe statystyki, które prezentujemy poniżej.

W zimowych i niemal obcych dla gospodarzy warunkach atmosferycznych "wojskowi" byli stroną przeważającą. Gospodarze oddali zaledwie trzy strzały na bramkę Dusana Kuciaka. Tylko jedno z uderzeń było celne. Słowacki bramkarz Legii nie dał się jednak pokonać.

Z lepszej strony od rywali zaprezentowali się jego koledzy z pola. Legioniści oddali 11 strzałów i zdecydowanie dominowali przede wszystkim w pierwszej połowie spotkania. W pierwszych trzech kwadransach "wojskowi" oddali osiem strzałów - z czego pięć celnych.

Co ciekawe wśród legionistów największe zagrożenie dla bramki rywali stanowił Tomasz Jodłowiec. Oddał on aż trzy strzały na bramkę gospodarzy. Dwa razy szczęścia próbował Tomasz Brzyski, który w końcu zdobył piękną bramkę z rzutu wolnego.

Czwartkowy mecz obie drużyny kończyły w niepełnych składach. Statystyka fauli wskazuje, że nieco ostrzej grali podopieczni Jana Urbana. Na swoim koncie zapisali oni o pięć przewinień więcej niż rywale.

Wbrew pozorom najostrzej wcale nie grał Bartosz Bereszyński, który w drugim meczu z rzędu ogląda czerwoną kartkę. Przepisy najczęściej przekraczali bowiem Tomasz Jodłowiec, Jakub Rzeźniczak i Wladimer Dwaliszwili.

Rywale nieprzepisowymi zagraniami solidarnie obdzielili dużą grupą legionistów. W nieprzepisowy sposób powstrzymywany było aż ośmiu graczy "wojskowych".

50 odbiorów i 23 straty zanotowali na Cyprze piłkarze Legii. Najwięcej akcji rywali przerwał Dossa Junior. Dobrze znający cypryjską piłkę stoper, zanotował dziesięć przejęć.

W klasyfikacji strat przewodzi Michał Kucharczyk z pięcioma straconymi piłkami. Przyznać trzeba jednak, że w czwartkowy wieczór legioniści nie tracili zbyt wielu piłek.