Bakun: Chcemy wygrać, ale to nie jest kluczowe spotkanie
"Jeśli wygramy, będziemy już niekwestionowanymi liderami, ale dla nas nie jest to najważniejsze, kluczowe spotkanie. Chcemy wygrać, jak zawsze, ale w tej lidze jest tak, że GTK Gdynia może wziąć czterech graczy z Asseco i nagle stać się drużyną nie do pokonania" - mówi przed sobotnim spotkaniem z Muszkieterami, trener Legii Piotr Bakun.
Bakun zauważa, że zespół z Nowej Soli jest inną drużyną niż ta, która mierzyła się z Legią w pierwszej kolejce. "Nie ma Rafała Rajewicza, bardzo dobrze zaczął grać Marcin Chodkiewicz. By z nimi wygrać, musimy utrzymać swój poziom defensywy, zatrzymać Chodkiewicza i choćby częściowo ich obwód" - mówi Bakun.
W ostatnim tegorocznym spotkaniu nasz zespół zagra bez Rafała Holnickiego, który był ważnym punktem drużyny. "Brak Rafała jest oczywiście problemem, bo to nasz kluczowy zawodnik. Ale jego zmiennik Rafał Piesio nie jest graczem przypadkowym, to ambitny gość, na którym możemy polegać. Wspólnie z Andrzejem Paszkiewiczem udźwignie rozgrywanie" - przekonuje trener Legii w rozmowie z Warszawa.sport.pl.