Stolarski: Nie chciałem wywoływać burzy

Paweł Stolarski podpisał niespodziewanie kontrakt z Lechią Gdańsk, podczas gdy od pewnego czasu mówiło się, że zawodnik Wisły trafi na Łazienkowską. "Do Legii nie poszedłem, bo jednak jestem wiślakiem i wiem, jaką wywołałbym burzę wokół mojej osoby, kibiców i rodziców" - mówi w rozmowie z Weszło.

Oferta Legii była lepsza finansowo od tej, którą piłkarz otrzymał od gdańszczan. "Jestem w takim wieku, że nie patrzę na pieniądze, najważniejszy jest rozwój i - jak już wspominałem - regularna gra. Pieniądze przyjdą z czasem" - mówi.