Belek: Mocny nacisk na taktykę
W poniedziałkowy poranek legioniści wyszli na trening w okrojonym składzie. Początkowo przewidziano, że na porannym treningu pojawią się zawodnicy, którzy grali w meczu z Tomskiem, ale plan uległ modyfikacji. Radović i spółka powędrowali na sesję treningową na siłowni, zaś na murawie pojawili się początkowo zawodnicy, których trener Berg nie powołał na spotkanie z Tomem, a potem dołączył do nich jeszcze Daniel Łukasik. Normalnie ćwiczyli natomiast bramkarze.
Fotoreportaż z treningu - 20 zdjęć turi
Piłkarze mieli trening indywidualny, który poprowadził Kazimierz Sokołowski, a z boku zajęciom przyglądał się także Paco. Zawodnicy pracowali nad tymi elementami, które muszą jeszcze poprawić - ćwiczyli strzały, przyjęcie piłki i ogólną technikę użytkową. - Były także proste schematy akcji ofensywnych, to co przekazywał nam trener Sokołowski ma dla nas duże znaczenie, widać że ma on duże doświadczenie w pracy z napastnikami - mówił po zajęciach Kuba Arak.
Małgorzata Chłopaś / Legionisci.com
Arak przyznał, że do tej pory w Legii nie było tak indywidualnego podejścia do piłkarzy. - System pracy nowego sztabu robi na mnie duże wrażenie, widać że jest nacisk na taktykę - zakończył.
Na popołudniowym treningu mają się stawić ci, którzy w meczu z Tomskiem nie zagrali wcale oraz ci, którzy zagrali mniej niż 60 minut.
Fotoreportaż z treningu - 20 zdjęć turi
fot. Małgorzata Chłopaś / Legionisci.com