Duda odsunięty od zespołu

W trudnej sytuacji znalazł się Ondrej Duda, który niedawno wyraził chęć przejścia z MFK Košice do Legii Warszawa. Słowacki klub nie chce oddać zawodnika, ale jednocześnie odsunął go od zespołu. - Nikt mi nie powiedział, że mam zakaz treningów z drużyną, ale nie mam wstępu do szatni, musiałem zabrać swoje rzeczy. Nie mogę trenować ani z pierwszym zespołem, ani z rezerwami.
Ćwiczę indywidualnie, dwa razy dziennie, od poniedziałku do piątku, bo nadal mam ważną umowę i tego nie mogą mi zabronić. Pod względem kondycyjnym nie stracę, ale będzie mi brakowało gry - powiedział Duda serwisowi osporte.sk.

Duda ma ważną umowę do końca sezonu. Niedawno poinformował obecny klub, że chce odejść już zimą. Według słowackich mediów, Legia złożyła dwie oferty za zawodnika, ale obydwie zostały odrzucone przez MFK Košice.
- Nie wiem w jakiej jestem sytuacji. Nie jestem w kontakcie z Legią, bo gdybym z nimi rozmawiał, ryzykowałbym karę. Jeśli przejdę do Legii, nie mam gwarancji, że będę grał w wyjściowej jedenastce. Podejmę ryzyko, nawet jeśli miałbym tylko siedzieć na ławce, bo Legia mnie przyciąga i to dla mnie wielka szansa - dodaje Duda.