Arkadiusz Kobus - fot. Piotr Galas
REKLAMA

Kobus: Mam nadzieję, że zdołam pomóc Legii

Bodziach, źródło: Warszawa.sport.pl - Wiadomość archiwalna

W styczniu koszykarska Legia wzmocniła się Arkadiuszem Kobusem, który trafił do naszej drużyny z MKS-u Skieniewice. "Rozmawiałem z prezesem klubu ze Skierniewic i wiedziałem, że zespół nie będzie walczył o awans do pierwszej ligi, bo nie ma warunków, pieniędzy. W Warszawie perspektywy są zdecydowanie inne - Legia walczy o awans, chce odrodzić potęgę.
Mi to pasuje, bo też chcę wrócić do pierwszej ligi, do poważniejszej koszykówki" - mówi w rozmowie z Warszawa.sport.pl skrzydłowy Legii.

Z Kobusem skontaktował się trener Bakun, który zaprosił go na trening. Później sprawy potoczyły się błyskawicznie. "W Skierniewicach miałem taką umowę, że jeśli dostanę w trakcie sezonu propozycję z innego klubu, to mogę odejść. Odszedłem, podpisałem z Legią kontrakt do końca rozgrywek. Na razie moja sytuacja zdrowotna nie jest na tyle jasna, by Legia chciała wiązać się ze mną na dłużej. Ale niczego nie wykluczam, jeśli trener chciałby mieć w drużynie w przyszłym sezonie, to ja jestem otwarty" - mówi Kobus.

Zawodnik grając w I-ligowcu z Kutna doznał w marcu 2013 roku poważnej kontuzji - zerwania więzadła krzyżowego w lewym kolanie. "Powrót po takiej kontuzji jest trudny. Tym bardziej, że ja nie miałem możliwości finansowych, aby przyspieszyć rehabilitację. Za wszystko, za operację, płaciłem sam. Warunki do powrotu miałem utrudnione. Potem w Skierniewicach trenowaliśmy tylko dwa razy w tygodniu, dopiero w Legii przyspieszyłem i ćwiczę pięć razy w tygodniu na wyższym poziomie. Za miesiąc, półtora, powinienem być w 100 proc. gotowy. Na play-off powinno być dobrze" - mówi.

Kobus w przeszłości grał w I lidze, miał udział w awansie do tej klasy rozgrywkowej, a także trenował ze świetnymi zawodnikami w Prokomie, gdy ekipa z Sopotu grała w ćwierćfinale Euroligi. Jego doświadczenie może zaprocentować w obecnych rozgrywkach. "Myślę, że mogę być jednym z liderów drużyny. (...) A czy jestem tak bardzo doświadczony? Kilka lat w pierwszej lidze grałem, kilka awansów wywalczyłem. Mam nadzieję, że zdołam pomóc Legii w play-off, gdzie doświadczenie i zimna krew są szczególnie ważne" - mówi w rozmowie z Warszawa.sport.pl.


przeczytaj więcej o:
REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.