Berg: Chcemy być nieprzewidywalni dla rywali
Mecz z Pogonią Szczecin nie stanowił dla Legii Warszawa zbyt dużego wyzwania. Legioniści dosyć łatwo wygrali 4-1, ale jak przyznaje trener mistrzów Polski, Henning Berg, takie spotkania to dobry sposób na ćwiczenie rożnych rozwiązań w ataku. - Dotychczasowi sparingpartnerzy nie byli dla nas zbyt wymagający. Dzięki temu mieliśmy jednak okazje, aby poćwiczyć to, nad czym pracujemy na treningach - mówi Norweg.
- W dzisiejszym meczu mogliśmy poćwiczyć różne schematy ataku. To było pierwsze 90 minut rozegrane przez nasz najsilniejszy skład. Wyglądaliśmy dobrze pod względem fizycznym, ponieważ tak naprawdę niedawno skończyliśmy grać pojedynki w lidze. Jestem zadowolony z naszej gry i goli, które strzeliliśmy - dodaje trener Legii
Podczas treningów w Gniewinie Henning Berg często ustawia drużynę w różne formacje. Według niego jest to potrzebne, aby podczas pojedynku móc zaskoczyć oponenta. - Miroslav i Helio zagrali dzisiaj dobry mecz. Wciąż szukamy różnych rozwiązań. Staramy się ustawić taktykę w zależności od rywala, z którym gramy. Naszym celem jest bycie nieprzewidywalnym dla przeciwnika. Mamy dobrych piłkarzy i trzeba ich wykorzystać w jak najlepszy sposób - powiedział Berg.
Mecz z Pogonią do wyjątkowo udanych może zaliczyć Arkadiusz Piech. Nowy nabytek Legii wszedł na plac gry w 71. minucie, żeby chwilę później podwyższyć prowadzenie "Wojskowych". - Arek wykorzystał dzisiaj swoją szansę. Wszedł na boisko i trafił do siatki po dobrym podaniu od Radovicia. Trzeba jednak przyznać, że Orlando także rozegrał dobre zawody - mówi szkoleniowiec mistrzów Polski. - Nie chcę jeszcze mówić, kto zagra w Superpucharze Polski. Tydzień po meczu z Zawiszą rywalizujemy z Saint Patrick's i tak naprawdę to będzie dla nas pierwszy ważny mecz - stwierdził na zakończenie 44-latek.