fot. Bodziach
REKLAMA

Niedzielny trening na Wilanowie. Wyrwany ząb Malewskiego

Bodziach, źródło: Legionisci.com - Wiadomość archiwalna

Litry potu wylane na treningach mają zaprocentować w lidze. Legioniści dzisiaj zakończyli pierwszy tydzień zajęć w pięknie położonej hali, tuż przy Pałacu w Wilanowie, przy ulicy Wiertniczej. Do sali znajdującej się przy Zespole Szkół im. Kostki Potockiego przyjechało 14 zawodników, tym razem zabrakło jedynie Grzegorza Malewskiego, który po wieczornym sobotnim treningu udał się do stomatologa.

Fotoreportaż z treningu - 56 zdjęć Bodziacha



Konieczne okazało się wyrwanie ósemki, a lekarze zalecili silnemu skrzydłowemu odpoczynek. Zajęcia rozpoczęły się jak co dzień o godzinie 10 rano. Przez pierwszą godzinę zawodnicy wykonywali ćwiczenia mające na celu poprawę siły i motoryki. Na każdej z kilku stacji ćwiczyło po dwóch graczy, którzy wykonywali identyczne ćwiczenia przez 30 sekund, po czym następowało przejście do kolejnej stacji. Skoki, pompki na materacach, podnoszenie sztang, 24-kilogramowych ciężarów, rzucanie piłką lekarską, czy w końcu zajęcia z podwójną liną - wszystko to wykonywane z pełnym zaangażowaniem sprawiało, że z koszykarzy pot lał się strumieniami. W przerwach następowało uzupełnienie płynów.

"Bojo, ty naprawdę jesteś taki silny?" - pytał Bartka trener Bakun widząc, jak nasz wysoki zawodnik wykonuje niektóre ćwiczenia, próbując tym samym zmobilizować go do większego wysiłku. Po godzinie treningu siłowo-motorycznego i kilku minutach przerwy, poszczególne stacje zostały usunięte z parkietu, a zawodnicy zaczęli zajęcia z piłkami. Tak zresztą wygląda każdy przedpołudniowy trening legionistów.

"Świetna hala, dużo koszów, jest odpowiednio dużo miejsca" - zachwalał obiekt w Wilanowie trener Bakun. Najpierw wykonywano proste ćwiczenia w parach, po podaniu kolega wykonywał rzut do kosza z naskoku. Później doszło do rywalizacji jeden na jednego i w tym przypadku, pozostali największą uwagę zwracali na to, jak radzi sobie Bojko z Trybańskim. Holnicki rywalizował z "Pandą", Świderski z Ornochem, a Kobus z Bierwagenem. Na koniec zajęć miały miejsce gierki dwóch na dwóch.

Po dwóch godzinach zajęć, trenerzy zarządzili rozciąganie, a na kolejnych zajęciach wszyscy spotkają się jutro o 10. W piątek nasz zespół wyjedzie na obóz przygotowawczy do Pomiechówka.

Fotoreportaż z treningu - 56 zdjęć Bodziacha


przeczytaj więcej o:
REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.