REKLAMA

Michalovce Cup: Legia 98 3-0 Dukla

Raffi, źródło: Legionisci.com - Wiadomość archiwalna

Bardzo dobrze rozpoczęli zmagania w turnieju Michalovce Cup piłkarze Legii'98, którzy wygrali aż 3-0 z Duklą Praga. Podopieczni Daniela Myśliwca już do przerwy prowadzili 1-0 po golu Czarnowskiego. Tuż po przerwie na 2-0 podwyższył Leleno. Decydujące trafienie zadał z karnego Aftyka. Legioniści wygrali też 3-2 pomeczową serię rzutów karnych, zapewniając sobie co najmniej 2.miejsce w grupie. Awans do finału da wygrana w jutrzejszym pojedynku z Valencią.

Warto dodać, że Legia występuje bez zawodników powołanych do reprezentacji Polski rocznika 1998 na Puchar Syrenki (powołania otrzymało 4 legionistów z tego rocznika, w tym dwaj grający w Legii II), kontuzjowanego Mateusza Dary i Miłosza Szczepańskiego występującego w CLJ. Mimo tego nasi gracze pokazali kawałek dobrego futbolu i zostali nagrodzeni przez licznie zgromadzoną publiczność rzęsistymi oklaskami za swoją postawę.
W drugim dzisiejszym pojedynku Real Madryt zremisował 2-2 (0-2) z Barceloną i to najprawdopodobniej (o ile Real nie przegra z Zemplinem) właśnie któraś z tych renomowanych drużyn będzie przeciwnikiem Legii w meczu o 1. lub 3. miejsce.

- Pozostałe wyniki (wtorek i środa):
Valencia CF 1-0 Dukla Praha
Zemplin Michalovce 1-3 FC Barcelona
FC Barcelona 2-2 Real Madryt

Legia 98 3-0 (2-0) Dukla Praga 98
Gole:
1-0 29 min. Patryk Czarnowski (as. Grzegorz Aftyka)
2-0 45 min. Mateusz Leleno
3-0 76 min. Grzegorz Aftyka (z karnego po faulu na nim samym)

Legia: Bąbel - Majewski, Mat. Żyro (Kpt), Ostrowski (53' Wiszorowski), Stec - Leleno, Małachowski (50' Piątek), Waniek, Aftyka - Czarnowski (41' Napora)

Legioniści ruszyli do meczu z Duklą z impetem, starając się wykorzystać niedostatki w grze obronnej durżyny czeskiej. Naszych graczom udało się stworzyć blisko 10 klarownych sytuacji bramkowych, ale wykorzystali tylko jedną. Trener Dukli już w 33. minucie zmienił aż trzech swoich zawodników i system gry. Chwilę wcześniej padł jednak gol - po składnej akcji zespołowej i podaniu wstecznym od dobrze dysponowanego Grzegorza Aftyki bramkarza Dukli Klimova pokonał pozyskany niedawno z Piaseczna Patryk Czarnowski. Pięć minut po przerwie prostopadłe podanie na skrzydło za obrońców zamienił na gola Mateusz Leleno, co dało legionistom bardziej komfortową przewagę. Co prawda z powodu drobnych urazów i skurczów boisko opuścili Małachowski i Ostrowski, ale mimo lepszej niż przed przerwą postawy prażan, okazji do podwyższenia rezultatu nie brakowało. Po godzinie gry inicjatywę przejęli na kwadrans Czesi, ale ostatnie minuty ponownie należały do Młodych Wilków - pierwsze uderzenie Aftyki obronił jeszcze Klimov, ale rzutu karnego egzekwowanego przez naszego skrzydłowego w 76. minucie już nie zdołał obronić. Zasłużone zwycięstwo odnieśli legioniści którzy prowadzą w tabeli grupy, ale do awansu z I miejsca potrzebują przynajmniej remisu z mocną Valencią; wynik meczu Hiszpanów z Duklą ("tylko" 1-0) może być mylący, gdyż gracze z Półwyspu Iberyjskiego zdecydowanie przeważali i będą przeciwnikiem z bardzo wysokiej półki.

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.