Mecz we Lwowie z problemami?
W rozmowie z Faktem prezes Legii powiedział, że jeszcze w przyszłym tygodniu UEFA pochyli się nad tematem meczu Legii z Metalistem we Lwowie. - To wcale nie jest śmieszne, te żarty, że najwyżej Lwów znowu będzie polski. My dostajemy oficjalne sygnały od instytucji rządowych i pozarządowych. Informują, że potencjalnie może być duży problem. Metalist też nie chciał tam grać, wolał Wiedeń. Jednak decyzja UEFA była inna - mówi Bogusław Leśnodorski.
- Nasi kibice sami z siebie nic nie zrobią. Złożą kwiaty na Cmentarzu Łyczakowskim, nie mam o nich obaw. Jednak jak pojawią się bandy UPA, będzie akcja, to należy spodziewać się reakcji. Naszą rolą jest uświadomić, choć to spotkanie nas martwi. Z tego co wiem, w UEFA pochylili się nad tym tematem. W najbliższym tygodniu ma się to wyjaśnić. Nie wiem, jakie są szanse na przeniesienie meczu - dodaje prezes.
Cały wywiad możecie przeczytać tutaj.