Statystyki meczu z Ruchem Chorzów

Choć Henning Berg zdecydował się na duże zmiany w wyjściowej jedenastce, to Legia nie miała zbyt dużych problemów z pokonaniem Ruchu Chorzów. Mistrzowie Polski po raz kolejny potwierdzili, że mają szeroką kadrę. Meczowe statystyki, które prezentujemy poniżej, potwierdzają także, że niedzielna wygrana była zasłużona.

Piłkarze Legii Warszawa oddali dziesięć strzałów na bramkę gości z Chorzowa. Cztery z nich zmierzały w światło bramki. Dla porównania przyjezdni w kierunku bramki Dusana Kuciaka uderzali tylko pięć razy. Zaledwie dwa razy futbolówka uderzona była celnie. Jednego ze strzałów słowacki bramkarz "wojskowych" nie dał rady obronić.

Wśród legionistów bramkarza gości najczęściej nękał Orlando Sa. Portugalczyk strzelał trzy razy i raz mógł cieszyć się ze zdobytego gola. Ze skuteczności zadowolony może być Adam Ryczkowski. Na gola zamienił swój jedyny strzał.

O ile legioniści przeważali pod względem liczby oddanych strzałów, to w klasyfikacji fauli górą są goście. Podopieczni Waldemara Fornalika przekraczali przepisy 18 razy. Gospodarze faulowali 11 razy.

Wśród "wojskowych" najwięcej przewinień na swoim koncie zapisał Ivica Vrdoljak. Kapitan Legii przekraczał przepisy cztery razy. Dwa faule popełnił Tomasz Jodłowiec.

Goście najczęściej w nieprzepisowy sposób powstrzymywali Helio Pinto i Mateusza Szwocha. Obydwaj faulowani byli po trzy razy.

53 odbiory i 51 strat zanotowali w niedzielny wieczór piłkarze Legii. Najwięcej akcji rywali przerwał Jakub Rzeźniczak, który zanotował 11 odbiorów. Dobrze w defensywie spisał się Robert Bartczak z siedmioma przerwanymi akcjami rywali.

W klasyfikacji strat bezkonkurencyjny okazał się Mateusz Szwoch z 10 straconymi piłkami. O trzy akcje mniej zepsuł Orlando Sa.