6 milionów za nazwę stadionu, Pepsi patronem Akademii
Od początku roku, stadion przy Łazienkowskiej nie ma marketingowej nazwy, po tym jak wygasła umowa z PepsiCo. Legia prowadzi zaawansowane rozmowy ze sponsorami, a według Sport.pl za nazwę stadionu trzeba zapłacić 6 milionów złotych rocznie. Wiadomo już, że nie dojdzie do skutku podpisanie umowy z dostawcą szybkich pożyczek internetowych, firmą Vivus.
"Rozmawialiśmy bardzo poważnie. Teraz jednak, ze względów legislacyjnych, taka współpraca ma mniejszy sens dla tych firm" - mówi Legia.sport.pl Dariusz Mioduski.
Umowa z PepsiCo, która wygasła wraz z końcem grudnia 2014 roku nie została przedłużona. Firma nie wycofuje się jednak ze współpracy z Legią - zostanie patronem Akademii Piłkarskiej Legii. "To dla nich zdecydowanie sensowniejszy projekt. Rozpoznawalność tej firmy jest tak duża, że nie musi występować w nazwie stadionu. Takie miejsce to zdecydowanie lepsza opcja dla kogoś, kto chce wprowadzić nową markę albo zwiększyć rozpoznawalność" - mówi prezes Legii, Bogusław Leśnodorski.