fot. Mishka / Legionisci.com
REKLAMA

Media o meczu z Podbeskidziem

Wiśnia, źródło: Legionisci.com - Wiadomość archiwalna

"Duda z wejściem smoka", "Udany powrót Ondreja Dudy" to tylko niektóre z nagłówków, które można przeczytać po meczu Legii Warszawa z Podbeskidziem Bielsko-Biała. Relacje medialne po niedzielnym starciu skupiają się głównie na powrocie do gry słowackiego gwiazdora mistrzów Polski oraz o powiększeniu przez legionistów przewagi w tabeli nad goniącymi ich rywalami.

Przegląd Sportowy: Mistrz w końcu zwycięski

Nie liczył się styl, a trzy punkty i powrót na właściwe tory. Legia kontrolowała mecz i wygrała zasłużenie, choć nie bez problemów.

Po sześciu kolejnych meczach bez wygranej, mistrzowie Polski w końcu zaznali smaku zwycięstwa. Nie zagrali jakiegoś wielkiego meczu, typową, rzemieślniczą robotą pokonali ustawione defensywnie Podbeskidzie. Jako, że tzw. grupa pościgowa goni legionistów w tempie żółwia, drużyna Henninga Berga powiększyła przewagę w tabeli do 4 punktów, wykorzystując porażkę Jagiellonii oraz remisy Lecha i Śląska. Teraz przed stołecznym zespołem trzy tygodnie prawdy: pucharowe i ligowe spotkanie z wrocławianami oraz prestiżowe starcia w ekstraklasie z Wisłą i Lechem.

Onet.pl: Udany powrót Ondreja Dudy, Legia Warszawa wygrała pierwszy mecz w tym roku

Kibice Legii długo czekali na ten powrót. W meczu z Podbeskidziem Bielsko-Biała po kilkutygodniowej rehabilitacji na boisku pojawił się Ondrej Duda. Mistrzowie Polski wygrali na własnym stadionie 3:0 (1:0), a Słowak strzelił drugą bramkę. Po niepowodzeniach Lecha (0:0) i Jagiellonii (1:2) w 22. kolejce Ekstraklasy mistrzowie Polski powiększyli przewagę w tabeli nad wiceliderem do czterech punktów.

Weszło: Duda z wejściem smoka, Legia odskakuje od peletonu

Najlepsze lekarstwo na kaca, jaki pozostawia porażka 0:3? Zwycięstwo 3:0. Oczywiście nie ma sensu porównywać stawki czwartkowego meczu z tym dzisiejszym (z jednej strony kolejna runda LE, z drugiej ligowe punkty, których od początku roku drużyny z czuba wydają się unikać) czy też klasy rywali, ale legioniści mają prawo zameldować kibicom – panowie, zadanie wykonane. Zła passa przełamana, rywal ograny wysoko.

Wynik efektowny, ale czy Legia zagrała wielki mecz, czy co chwila ręce składały nam się do oklasków? Nie, nawet przez sekundę nie przyszło nam to do głowy. Miała przestoje. Nie stwarzała hurtowo sytuacji. Pod koniec pierwszej połowy dała się zepchnąć pod własne pole karne i kto wie, czy Podbeskidzie nie zasługiwało wówczas na bramkę. Ale dajcie spokój – trójka do zera, po drugim golu totalna kontrola boiskowych wydarzeń, w pełni zasłużone zwycięstwo. Nawet jeśli pokusić się o konstruktywną krytykę, to i tak będzie podchodzić ona pod czepialstwo.

Piłka Nożna: Legia w końcu ze zwycięstwem

Bardzo słabo rundę wiosenną rozpoczęli piłkarze Legii Warszawa. W niedzielę podopieczni Henninga Berga odnieśli pierwsze ligowe zwycięstwo w tym roku. Rywalem mistrzów Polski było Podbeskidzie Bielsko-Biała.

Sport.pl: Legia lepsza od Podbeskidzia. Pierwsza wygrana w ekstraklasie w tym roku

W starciu z Podbeskidziem legioniści przełamali złą passę sześciu meczów bez wygranej. Do niedzieli ostatnim triumfem piłkarzy Berga była wyjazdowa wygrana z Górnikiem Zabrze (5 grudnia). Takiej serii przy Łazienkowskiej nie było od blisko dekady.

Legia jest liderem tabeli, ma cztery punkty przewagi nad Jagiellonią. Najbliższe mecze w ekstraklasie zweryfikują formę mistrzów Polski. W lidze zagrają ze Śląskiem (wyjazd), Wisłą (dom) i Lechem (wyjazd). W czwartek czeka ich też rewanżowe spotkanie w ćwierćfinale Pucharu Polski ze Śląskiem na Łazienkowskiej. W pierwszym meczu był remis 1:1.

Wirtualna Polska: Ciągle (L)ider

Pierwsza wygrana Legii w tym roku, obrona pozycji lidera i kapitalny powrót do gry Ondreja Dudy - oto wydarzenia niedzieli na stadionie przy ul. Łazienkowskiej! Mistrz Polski i lider tabeli wygrał z Podbeskidziem Bielsko-Biała 3:0.

Po porażce 0:3 z Ajaksem Amsterdam legioniści cieszyli się, że kolejny mecz grają u siebie. Nie chcieli nigdzie jeździć, przed własnymi kibicami mieli zamiar przerwać tegoroczną złą passę. Do niedzieli drużyna z Warszawy nie wygrała na wiosnę ani jednego meczu. Podbeskidzie wydawało się rywalem, z którym można ten cel, czyli zwycięstwo, osiągnąć.

Legia po tym weekendzie mogła stracić pozycję lidera. Najpierw szansę na wskoczenie na pierwsze miejsce miał Lech Poznań, potem Jagiellonia. Prowadzenie w tabeli zostało jednak na Łazienkowskiej.






REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.