Henning Berg przed meczem z Pogonią
- Wiem, że Pogoń wygrała trzy mecze z rzędu, ale co się zmieniło w jej grze? Uważam, że udało im się wygrać spotkania, które były wyrównane. Może w ofensywie są bardziej bezpośredni, ale w obronie niewiele się zmieniło. W polskiej lidze wiele drużyn jest podobnym poziomie, dlatego liga jest wyrównana - mówi przed starciem z portowcami Henning Berg.
- Czy zagra Orlando Sa? Możliwe, zobaczycie jutro. Marek Saganowski nie strzelił długo gola w lidze, ale strzelił dwie bramki w Pucharze Polski. Ja jestem odpowiedzialny za wybór i ustawiam drużynę tak, żeby mieć największe szanse na wygraną. Znamy szczegółowe statystyki indywidualne zawodników, ale także całej drużyny. Mamy wiele zmiennych, z których możemy wybierać - dodał Norweg.
- Jak zagramy tak samo jak z Ruchem i stworzymy tyle sytuacji bramkowych, to jestem pewien że strzelimy gola. Ilość okazji w Chorzowie powinna nam wystarczyć do wygrania 3 lub 4 meczów. Z kolei w meczu ze Śląskiem nie stwarzaliśmy zagrożenia, a udało nam się strzelić 3 gole - taka jest piłka - powiedział Berg.
Dossa i Ivica wracają
- Ivica Vrdoljak i Dossa Junior powinni być gotowi do gry w środę i w sobotę. Dobrze jest mieć ich z powrotem, ale zobaczymy czy i w jakim wymiarze czasowym zagrają. Jedynymi zawodnikami z których aktualnie nie możemy skorzystać są Mateusz Szwoch i Helio Pinto. Uraz tego drugiego okazał się poważniejszy niż na początku zakładaliśmy - poinformował szkoleniowiec stołecznego klubu.
Ankieta Canal+
Trener Legii odniósł się do rankingu najbardziej przereklamowanych zawodników (głosowali piłkarze ekstraklasy), który został zaprezentowany na antenie Canal+. W czołówce znalazło się trzech legionistów: Michał Żyro, Jakub Rzeźniczak i Jakub Kosecki.
- Myślę, że Canal+ ma wiele ważniejszych tematów do dyskusji niż ankiety. Te pytania i odpowiedzi nie miały nic wspólnego z rzeczywistością i nic wspólnego z prawdą. Jak można brać poważnie takie ankiety? Równie dobrze można spotkać się w barze i prowadzić takie dyskusje, ale nie powinno się tego robić w niedzielnym programie telewizyjnym. Jakub Rzeźniczak utrzymuje równą wysoką formę we wszystkich meczach. Nawet w ostatnich spotkaniach gdy nam nie do końca szło, on prezentował się bardzo dobrze. Jakub w tej chwili powinien być bardzo blisko gry w reprezentacji. Jesteśmy bardzo z niego zadowoleni, z tego jak czyta grę, jak kieruje defensywą. Nadal chce się uczyć, jest profesjonalistą i robi co może by być jeszcze lepszym - dodał Henning Berg.
