Pazdan: Legia była najbardziej zdeterminowana
"Wiedziałem, że Legia jest zdeterminowana, bo przez cały tydzień dała nam to odczuć. Od razu podjęła rozmowy, zarówno z Jagiellonią, jak i ze mną. W przypadku Niemiec mogłoby się to ciągnąć" - mówi w rozmowie z Weszło Michał Pazdan, którego Legia sprowadziła z Jagiellonii za około 700 tysięcy euro.
Środkowy obrońca przyznaje, że miał propozycje z Niemiec, ale HSV nie był jeszcze zdecydowany na transfer, zaś piłkarzowi zależało na szybkiej zmianie klubu i przygotowaniach do sezonu. "Do wtorku czekaliśmy jeszcze na rozwój sytuacji, ale później chciałem to już rozwiązać, bo dobre przygotowania z drużyną to komfort na cały sezon. A przecież jeśli sprawdzę się w Legii to i na transfer zagraniczny, za rok czy za dwa, może przyjdzie pora" - mówi zawodnik, który w sobotę powinien pojawić się w Austrii na zgrupowaniu Legii.
Jagiellonia nie robiła zawodnikowi problemów przy zmianie barw klubowych, co przed rokiem obiecał mu prezes białostockiego klubu. "Mój pierwszy kontrakt w Białymstoku obowiązywał przez trzy lata. Później przedłużyłem go o rok, ale jednocześnie powiedzieliśmy sobie, że przy satysfakcjonującej ofercie uda nam się dogadać" - mówi Pazdan.
Całą rozmowę możecie przeczytać tutaj.