Legia z Pucharem Polski 2015 - fot. Woytek / Legionisci.com
REKLAMA

Raport EY: Pierwszy rok na minusie

Woytek, źródło: EY - Wiadomość archiwalna

Firma doradcza EY zaprezentowała dziś raport "Ekstraklasa Piłkarskiego Biznesu 2015", w którym znalazło się sporo ciekawych informacji dotyczących każdego klubu z najwyższej klasy rozgrywkowej. Najbardziej interesujące nas fakty są takie, że stołeczny klub najwięcej wydaje na utrzymanie pierwszej drużyny oraz to, że koszty utrzymania klubu w skali 2014 roku były o 5,8 mln PLN wyższe od przychodów, co dało pierwszy ujemny wynik finansowy netto od 3 lat.

"Dla przyszłości finansowej Legii największe znaczenie będzie miał wynik sportowy w europejskich pucharach w sezonie 2015/2016. Awans do fazy grupowej Ligi Europy to obowiązek, jeśli klub chce utrzymać obecny poziom wpływów do kasy i skalę działalności. W przeciwnym razie Legię może czekać konieczność drastycznego cięcia kosztów" - czytamy w raporcie.

Przy Łazienkowskiej systematycznie rosną wpływy z tytułu działalności handlowej – różnego rodzaju gadżetów, pamiątek i koszulek. W roku 2014 wyniosły one 8,7 mln PLN i były o ponad 21% wyższe niż rok wcześniej, a od 2007 roku wzrosły o 832%. W roku 2014 Legii udało się ograniczyć poziom wynagrodzeń wypłacanych piłkarzom i to pomimo zwycięstwa w rozgrywkach ligowych oraz awansu do fazy grupowej europejskich pucharów, co wiązało się z premiami dla zawodników. Koszty pensji dla piłkarzy wyniosły łącznie 35,5 mln PLN i były o prawie 5 mln PLN niższe niż rok wcześniej.

Legia ma prawie dwukrotnie droższy w utrzymaniu zespół od poznańskiego Lecha, który na wynagrodzenia zawodników wydał 21,8 mln. Co ciekawe, pomimo obniżenia kosztów płac piłkarzy, wzrósł koszt wszystkich wynagrodzeń w klubie – do rekordowej wartości 57,2 mln PLN.

fot. EY

Po trzech latach dominacji w rankingu finansowym, w bieżącej edycji zestawienia Legia oddała palmę pierwszeństwa Lechowi. W tegorocznym rankingu finansowym klubów Ekstraklasy Legia zwyciężyła tylko w jednym kryterium – wysokości przychodów. W kategorii dywersyfikacji wpływów zajęła drugie miejsce za Lechem Poznań, a w kryteriach płynności i zadłużenia majątku warszawianie zajęli pozycje piąte (oprócz Kolejorza wyprzedziły Legię także Zawisza, Cracovia i Podbeskidzie).

Wskaźnik kosztu wynagrodzeń piłkarzy Legii do liczby zdobytych przez nich punktów w roku 2014 wyniósł 323 tys. PLN i był tylko nieco wyższy od wartości osiągniętych przez kilka innych klubów.

Struktura przychodów klubów w roku 2014

fot. EY

1. miejsce w telewizji, 3. miejsce na stadionie

Legia przyciągała przed telewizory największą liczbę kibiców, ale pod względem frekwencji zdecydowanie ustępuje Lechowi i minimalnie Lechii.

Średnia oglądalność:
1. Legia Warszawa - 208,9 tys. / mecz
2. Lech Poznań - 165,8 tys.
3. Wisła Kraków - 160,6 tys.
4. Lechia Gdańsk - 141,4 tys.
5. Jagiellonia Białystok - 129,6

Średnia frekwencja:
1. Lech Poznań - 20 261
2. Lechia Gdańsk - 16 608
3. Legia Warszawa - 16 596
4. Wisła Kraków - 12 159
5. Śląsk Wrocław - 10 963

Najchętniej oglądanym meczem w telewizji płatnej było rewanżowe spotkanie Lecha z Legią z rundy zasadniczej. W Canal+ Sport obejrzało go 413 tysięcy osób.

Największą, łączną publiczność ponownie zgromadził na trybunach Lech Poznań. Było to prawie 365 tys. widzów. Kolejny klub, czyli Legia Warszawa, w skali sezonu zgromadził o ponad 49 tys. widzów mniej.

Mecze z najwyższą frekwencją
fot. EY

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.