Berg: Celem zwycięstwa na wszystkich frontach
- Myślę, że mamy nieco inny zespół niż przed rokiem. Przede wszystkim brakuje sześciu podstawowych zawodników, którzy są nieobecni z powodu kontuzji. Latem sprzedaliśmy kilku zawodników, ale także kupiliśmy nowych. Jeden z nich jest tutaj ze mną - Nemanja Nikolić, który zdobywa dużo bramek i szybko zaaklimatyzował się w zespole. W niektórych przypadkach potrzeba na to więcej czasu - mówi przed czwartkowym meczem Ligi Europy Henning Berg.
- Pierwsza część sezonu jest podobna do tej sprzed roku. Po 15 meczach mieliśmy 10 zwycięstw, 2 remisy i 3 porażki, a teraz mamy 9 zwycięstw, 2 remisy i 3 porażki. Mamy 6 punktów straty do liderującego Piasta, a przed ostatnim weekendem było ich 7. Mamy także dużą przewagę nad Lechem. Jesteśmy na dobrej pozycji. Zakwalifikowaliśmy się do Ligi Europy i to jedna z najważniejszych rzeczy w tej części sezonu, ale każdy wie, że w tym roku najważniejsze dla nas to wygrać ligę. Mamy jesienią nieco więcej ligowych spotkań.
Oczywiście chcemy wygrywać więcej w lidze i to samo robić w Lidze Europy. Trafiliśmy do ciężkiej grupy - Napoli i Club Brugge to doświadczone zespoły, z kolei Midtjylland pokonało Southampton w drodze do Ligi Europy. To bardzo dobry zespół i jestem pod wrażeniem tego, czego dokonali. My zrobimy co możemy i zobaczymy, co z tego wyjdzie. Zdobywamy doświadczenie w europejskich pucharach, co jest ważne dla zawodników i całego zespołu. Naszą ambicją jest jednak wygrywać wszystko i codziennie pracujemy nad tym.
- Mamy 6 punktów straty do lidera. Dlaczego nie wygrywamy w lidze? Chodzi o odpoczynek i regenerację. Wystarczy spojrzeć na zespoły w Europie, które grają po dwa mecze w tygodniu. Żaden nie wygrywa tak dużo, jak te, które grają tylko po jednym spotkaniu. Patrząc na naszą statystykę, wygrywamy średnio jeden mecz w tygodniu, a to dobry wynik. Próbujemy rotować składem, szukamy różnych rozwiązań. Jeśli będziemy grali cały czas tymi samymi zawodnikami, to po miesiącu czy trzech nie będzie już kim grać, bo wszyscy będą kontuzjowani. Potrzebujemy szerokiej kadry. Mamy przecież jeszcze mecze w Pucharze Polski. Oczywiście powinniśmy jako klub być gotowi do gry na wszystkich frontach i to jest nasz cel. W ubiegłym roku aż do świąt nam się to udawało.
- Ciężko ocenić silne strony naszego przeciwnika. Nie grali do tej pory zbyt wiele w Europie, ale patrząc na ich mecze ligowe, można być pod wrażeniem. Ciężko coś powiedzieć o ich stylu gry. Na pewno grają fizycznie, mają dużo stałych fragmentów. Robią to lepiej niż inne duńskie zespoły. Grają pierwszy mecz u siebie i mają mnóstwo energii i entuzjazmu. My także i nie możemy się doczekać tego spotkania, chociaż mamy respekt dla rywala.
Henning Berg - fot. Woytek / Legionisci.com
