fot. Mishka / Legionisci.com
REKLAMA

Zapowiedź: Cel jest jeden

Wiśnia, źródło: Legionisci.com - Wiadomość archiwalna

W niedzielę w Chorzowie Ruch podejmie Legię Warszawa w meczu 9. kolejki ekstraklasy. "Niebiescy" zdobyli dotychczas jeden punkt więcej od swoich najbliższych rywali i do rywalizacji z "Wojskowymi" na pewno podejdą bez żadnego respektu. Dla Legii to starcie jest okazją do przełamania bardzo niekorzystnej ligowej serii, która trwa już ponad miesiąc.

Legioniści ostatnio nie rozpieszczają swoich kibiców. Można nawet śmiało powiedzieć, że swoją boiskową postawą znacznie częściej irytują aniżeli sprawiają powody do radości. O niemocy Legii w ekstraklasie mówi się już od dłuższego czasu. Przed żadnym z kolejnych meczów nie można być pewnym, że tego dnia warszawski zespół zdobędzie komplet punktów. Co więcej, znacznie częściej można mieć obawy czy i tym razem Henning Berg i jego ekipa nie oddadzą przeciwnikowi trzech oczek. Słabsza dyspozycja w lidze była do tej pory zamazywana przez pryzmat dobrej gry w europejskich pucharach. Niestety, w czwartek legioniści przegrali na wyjeździe w 1. kolejce fazy grupowej Ligi Europy z FC Midtjylland, przerywając tym samym znakomitą serię w tych rozgrywkach. Po tym starciu cierpliwość wielu kibiców definitywnie się zakończyła. Wszędzie można było przeczytać komentarze o potrzebie natychmiastowej zmiany trenera, która jednak na razie raczej nie nastąpi. Owszem, spekuluje się, że w niedzielę Henning Berg będzie grał o życie, lecz ciężko na tę chwilę mówić, co będzie w przypadku jego porażki w Chorzowie. Jedno jest pewne - pozycja Norwega w warszawskim klubie jest słaba i on sam może ją polepszyć tylko w jeden sposób. Musi udowodnić, że potrafi poradzić sobie z kryzysem i wyprowadzić drużynę na prostą. Chodzi jednak tutaj nie tylko o osiąganie lepszych wyników, ale również o poprawę stylu gry. Berg twierdzi, że wie w czym leży problem i jak go zneutralizować, ale jak jest naprawdę? Czas pokaże.

W niedzielnym meczu w barwach Legii nie zagrają kontuzjowani Michał Pazdan i Ondrej Duda, którzy od pewnego czasu leczą kontuzje. Nadal niedyspozycyjni są ponadto Ivica Vrdoljak, Michał Żyro i Michał Masłowski. Ciężko również powiedzieć cokolwiek więcej o formie fizycznej pozostałych zawodników, którzy w czwartkowym spotkaniu z FC Midtjylland biegali po boisku przez kilkadziesiąt minut. Zamieszanie z wylotem z Danii, nieplanowana podróż do hotelu, nieprzespane noce i kilkunastogodzinne opóźnienie lotu do Warszawy na pewno będzie miało wpływ na dyspozycję Legii w starciu z Ruchem. Oczywiście, w przypadku porażki stołecznej drużyny, można spodziewać się tego typu wymówek, lecz biorąc pod uwagę sytuację w jakiej znajduje się obecnie Legia, to będzie to bardzo słabe usprawiedliwienie.



Legia fatalnie zainaugurowała grupowe rozgrywki LE

Ostatnie mecze

Korona KielceP1-2N. Nikolić
Zoria ŁugańskW3-2 T. Brzyski, Guilherme, O. Duda (k)
Jagiellonia BiałystokR1-1 Guilherme
Zagłębie LubinR2-2I. Trickovski, N. Nikolić
FC MidtjyllandP0-1

Ruch Chorzów zajmuje obecnie w tabeli ekstraklasy czwarte miejsce. Piłkarze prowadzeni przez Waldemara Fornalika zdobyli dotychczas 13 punktów w ośmiu ligowych spotkaniach, co daje im jedno oczko przewagi nad warszawską Legią. Chorzowianie szczególnie dobrze spisują się w tym sezonie na swoim stadionie. W pięciu rozegranych starciach na Cichej Ruch wygrał aż trzykrotnie, raz remisując i raz przegrywając. Co ciekawe, jedyna porażka na własnym obiekcie przydarzyła się "Niebieskim" w 1. kolejce, czyli dwa miesiące temu. Od tamtej pory nie przegrali pięciu kolejnych meczów, pokonując m.in. Wisłę Kraków 2-1 w ramach Pucharu Polski.

Przed startem sezonu do ekipy Ruchu Chorzów przyszło kilku doświadczonych zawodników. Szeregi śląskiego zespołu wzmocnili m.in. Maciej Iwański, Artur Lenartowski, Tomasz Podgórski oraz Mariusz Stępiński. Ponadto z Dolcanu Ząbki zakupiony został były legionista - Mateusz Cichocki. Jeśli chodzi o osłabienia, to chorzowianie musieli pożegnać się z Grzegorzem Kuświkiem, Marcinem Malinowskim, Filipem Starzyńskim, Piotrem Stawarczykiem oraz Eduardsem Visnakovsem. Szczególnie brak tego ostatniego może być dla chorzowian bardzo bolesny. 25-letni Łotysz w tym sezonie zdobył dla Ruchu cztery gole w siedmiu spotkaniach, więc nie mogło dziwić zainteresowanie jego osobą belgijskiego KVC Westerlo, które w końcu zakończyło się transferem.
Ostatnie mecze

Wisła KrakówW2-1 P. Lipski, E. Visnakovs
Jagiellonia BiałystokP1-2 M. Stępiński
TermalicaW4-1 E. Visnakovs, P. Lipski, R. Gigołajew, A. Lenartowski
Zagłębie LubinP1-3 Ł. Surma
Górnik ZabrzeW1-0 P. Oleksy

Spotkanie Legii Warszawa z Ruchem Chorzów rozpocznie się w niedzielę o godzinie 15:30. Bezpośrednią transmisję z tego spotkania przeprowadzi stacja Canal+. Zapraszamy również do śledzenia naszej tekstowej Relacji LIVE! prosto z Chorzowa.

Transmisje TV

20.09, 15:10 Canal+

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.