Stanisław Czerczesow, nowy trener Legii Warszawa - fot. Hagi / Legionisci.com
REKLAMA

Czerczesow: Wycisnę z graczy maksimum (FOTO + VIDEO)

Wiśnia, źródło: Legionisci.com - Wiadomość archiwalna

- Jestem zaskoczony informacjami na temat moich twardych rządów. Proszę mi zdradzić imię i nazwisko piłkarza, który wypowiedział takie zdanie (śmiech). Kilka razy już mówiono mi, że będę prowadził klub w ostry sposób. Ja będę jednak szkoleniowcem konkretnym, a nie ostrym. Jesteśmy profesjonalistami, którzy stawiają na dyscyplinę. Niebawem dowiem się, kto dał panu takie informacje. Ta osoba po dwóch tygodniach będzie mówiła, że mamy dobrą współpracę ukierunkowaną na osiągnięcie wyników - mówi Stanisław Czerczesow.

- Możecie mi nie wierzyć, ale cieszę się, że państwa widzę. To po pierwsze. Cieszę się, że tutaj trafiłem i poznałem ludzi. Mamy jeden cel - wszyscy jesteśmy zainteresowani osiąganiem sukcesów i do tego będziemy dążyli - zaczął konferencję prasową Rosjanin.

- Nie jestem przyzwyczajony do rzucania słów na wiatr. 10 punktów dzieli nas od pierwszego miejsca, ale 0 od Ligi Europy. Naszym zadaniem jest to, aby nadrabiać nasze wszystkie zaległości. Do tego potrzebna jest silna drużyna. Z szacunkiem podchodzę do wszystkich. Jeżeli ktoś się znalazł w Legii, tzn. że już został sprawdzony i być może coś się nie udaje. Będziemy robić wszystko, aby w odpowiedni sposób zmobilizować wszystkich graczy. Obecny dyrektor zna możliwości moich podopiecznych. Zapewniam, że wycisnę z zawodników maksimum - zapewnił Czerczesow.

fot. Hagi / Legionisci.com
fot. Hagi / Legionisci.com

Dowhań zostaje trenerem bramkarzy

Trenera bramkarzy nie zmieniałem. Rozmawiałem z Michałem i na jutro umówione jest spotkanie z naszym trenerem. Dla mnie profesjonalizm jest najważniejszy, dlatego mam nadzieję, iż Krzysztof Dowhań będzie pracował dalej. Ze mną przyjechał mój rosyjski trener bramkarzy, ale to nie jest jego jedyna profesja. Może wykonywać także inne zadania. Wszystko uzgodniliśmy i mam nadzieję, że wszystko uda się rozwiązać.

Trener chce, aby Legia stała się kolektywem

Najpierw trzeba stać się prawdziwą drużyną, potem będziemy pracować nad innymi sprawami. Muszę zapoznać się ze wszystkimi piłkarzami. Oglądałem poprzedni mecz z Górnikiem. Najpierw chcę zapoznać się ze składem i poszczególnymi zawodnikami. Muszę dowiedzieć się, co skąd bierze się z ich gry. Potem będziemy wiedzieli co trzeba zmieniać. W środę będzie miał pierwszy trening drużyny. Na prośbę klubu przez pierwsze 15 minut będzie on otwarty dla dziennikarzy. Proszę patrzeć na zegarki, bo za każdą kolejną minutę trzeba będzie zapłacić klubowi kilka euro (śmiech).

Czerczesow ceni polskich zawodników

Dobrze rozumiem, że mam polskie imię? Świetnie. To na dobry początek można powiedzieć, że już w połowie jestem Polakiem. Wkrótce zostanę Czerczeszowskim (śmiech). Zawsze zwracam uwagę na polskich piłkarzy. Połowę obecnej kadry Legii znam bardzo dobrze. Nasza profesja jest taka, że musimy orientować się w obecnym rynku. Muszę powiedzieć jednak krytycznie, że nikt nie jest doskonały. Nie da się wiedzieć wszystkiego i kiedy będę miał jakiś problem, to na pewno zgłoszę się do Michała Żewłakowa.

Narodu polskiego nie znam za dobrze. Natomiast znakomicie orientuje się w polskich sportowcach. Wszyscy oni mają tę samą "grupę krwi". Są zawodnikami, którzy potrafią tworzyć drużynę. Nie znam Iwana Groźnego i jego metod treningowych. Będziemy poznawali się nawzajem i państwo sami zdecydujecie czy mam silną rękę.

fot. Hagi / Legionisci.com
fot. Hagi / Legionisci.com

Legia ma prezentować nowoczesną i europejską piłkę

Mogę powiedzieć coś banalnego, żeby się Legii przypodobać... Że głównym celem jest strzelanie goli i ich nie tracenie. Chcę, aby piłkarze robili to, co trzeba, na boisku. Na początku nie mogę nikogo ocenić. Zamierzam sprawić, żeby każdy mój podopieczny zawsze dawał z siebie sto procent. To pozwoli nam osiągać sukcesy. Zrobię wszystko, aby Legia prezentowała nowoczesną i europejską piłkę.

O swojej popularności w internecie

Kiedy zobaczyłem memy z moim udziałem, to przestraszyłem się, że mnie nie wpuszczą do Polski... Sądziłem, że będą problemy ze Strażą Graniczną. Na szczęście wszystko skończyło się dobrze. Ale to chyba dobrze, iż teraz wszyscy mają tematy do pisania. Musicie przecież dbać o swój byt i swoje rodziny.

Nowy trener otwarty na spotkanie z poprzednikiem

Jeszcze nie spotkałem się z panem Bergiem. Zawsze podchodzę jednak z szacunkiem do wszystkich moich poprzedników. Znam go jako dobrego piłkarza i szkoleniowca. Berg zrobił dla Legii wiele dobrego, trudno mi jednak wytłumaczyć, dlaczego ostatnie wyniki były poniżej oczekiwań. Jestem gotowy na wymianę zdań z byłym trenerem. Ja w przeszłości zawsze spotykałem się z moimi następcami.

Przede wszystkim nie można mówić teraz o mojej Legii, ale naszej Legii. Dwa dni to nie jest wystarczająco długo, aby poznać drugiego człowieka. Jeśli chodzi o moje stosunki z piłkarzami, to jestem w tym względzie transparentny. Jeden otwiera się szybciej, a drugiemu zajmuje to więcej czasu. Do tej pory nie miałem żadnych kłopotów z podejściem do moich piłkarzy.

Wprowadzanie młodzieży

Wszystko powinno odbywać się według naturalnej kolejności rzeczy. Kiedy chcemy postawić na młodzież, to musimy wiedzieć, że są oni gotowi na grę. Trzeba działać w zgodzie z sytuacją, w której się znajdujemy. W Dynamie skorzystałem z 19-latka, o którym nikt nigdy nie słyszał. Niebawem został on gwiazdą reprezentacji narodowej. Ja grałem w piłkę do 40 roku życia, ale już od 15 roku życia byłem w profesjonalnym futbolu.

Na temat opaski kapitańskiej

Hmm, to już chyba wiem, kto jest pańskim informatorem... Teraz obecny kapitan pewnie martwi się o swój los. Nie odbiera od tygodnia telefonu? To dobrze, przecież jest cały czas na moim podsłuchu. W drużynie jest pewna hierarchia. Rzeźniczak gra w Legii od 10 lat i myślę, że pozostanie kapitanem. Pewnie rzeczy powinny toczyć się naturalnie. Będziemy z nim jeszcze rozmawiali.

O łączeniu gry w ekstraklasie i Lidze Europy

Moim zdaniem jest zrobienie tego, aby drużyna potrafiła grać na wielu różnych frontach.

Nauka języka polskiego

Jest pewna zasada. Kiedy przyjeżdżasz do nowego kraju, to poprzez naukę nowego języka, okazujesz szacunek mieszkańcom. W Niemczech języka nauczyłem się w pół roku. Człowiek powinien rozumieć większość, a nie większość jednego człowieka.

fot. Hagi / Legionisci.com
fot. Hagi / Legionisci.com

Bogusław Leśnodorski: Tak naprawdę, to z nazwiskiem trenera zetknąłem się już na początku mojej przygody z klubem. Miało to miejsce wtedy, kiedy dwóch naszych zawodników odeszło do Tereka. Już od tamtej pory był szkoleniowiec, na temat którego sporo dyskutowaliśmy. W piłce najważniejsze jest dobre wyczucie czasu. Czerczesow zakończył przygodę z Dynamem Moskwa, dlatego mogliśmy się w spokoju spotkać i podyskutować.

W momencie, w którym klub przestaje wierzyć, że pod wodzą obecnego trenera nie można zrobić progresu, to zapada decyzja o zmianie. Wówczas trzeba znaleźć odpowiedniego kandydata, który spowoduje, że klub będzie się rozwijał.

Od przyszłego tygodnia zaczynam lekcję rosyjskiego. Wierzę, że trener dosyć szybko będzie się komunikował także po polsku.

Michał Żewłakow: Dzisiaj otwiera się nowa karta w historii Legii. To także coś nowego dla naszego trenera. Cieszymy się, że przyjął naszą propozycją i będziemy mogli skorzystać z jego usług. Mam nadzieję, że cele, które sobie postawiliśmy, zostaną zrealizowane.

Patrząc na trenera i klub, to cele się nie zmieniają. Celem nadrzędnym jest zdobycie mistrzostwa Polski i wygranie tego wszystkiego, co fizycznie jest do wygrania. Priorytetem jest sięgnięcie po tytuł, ponieważ to nam może dać na stulecie klubu upragnioną Ligę Mistrzów. Po wstępnych rozmowach, które przeprowadziliśmy uznałem, że idziemy w tym samym kierunku. Mogę powiedzieć, że w Legii nie ma drugiej osoby, która potrafiłaby się dobrze dogadać się z trenerem. Żewłakow, Czerczesow? Niedaleko pada jabłko od jabłoni.


REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.