W środku Cezary Trybański - fot. Mishka / Legionisci.com
REKLAMA

Trybański: Nie popełniać takich błędów jak w czwartej kwarcie

Hugollek, źródło: Legionisci.com - Wiadomość archiwalna

Cezary Trybański (środkowy Legii): Wreszcie, gdy weszliśmy na boisko, prezentowaliśmy się agresywnie od samego początku meczu. Zagraliśmy jak drużyna. Nie przejmowaliśmy się błędami, nie myśleliśmy o nich, tylko stanowczo graliśmy w obronie. Atak niejako sam się napędzał.
Ostatnio przegraliśmy pechowo, bo dwoma punktami po dogrywce. Wiedzieliśmy, że dobrze weszliśmy w tamten mecz i że niewiele nam zabrakło, by zwyciężyć. Mieliśmy również świadomość, że w kolejnych spotkaniach będziemy musieli grać agresywną koszykówkę. W pojedynku z Łańcutem nie wyszła nam za bardzo końcówka rywalizacji. Być może zmęczenie dało o sobie znać. Nie da się ukryć, że rzuty Sokoła zaczęły wpadać seryjnie, jeden po drugim, i to za trzy punkty. Popełniliśmy parę błędów w obronie, m.in. na zasłonach. Ja osobiście kilka razy stałem nisko, co trener wyjaśnił mi później na ławce. Starałem się zniwelować te mankamenty gry i na szczęście udało się.
Mam nadzieję, że postawę z ostatniej odsłony meczu z Łańcutem uda nam się szybko wyeliminować i że niebawem wszystkie cztery kwarty będą wyglądać tak, jak początek tego spotkania.
O występach na Bemowie na razie nie myślę, tylko skupiam się na kolejnych meczach. Wiem, że z halą są jakieś problemy, jednak mam nadzieję, że szybko się z nimi uporają i że wkrótce zawitamy u siebie. Nie ukrywam, że bardzo mi zależy, żeby zagrać w tamtej hali, bo tam zaczęła się moja przygoda z koszykówką. Wprawdzie obecnie tam trenujemy, ale nie mogę się doczekać, by wystąpić tam w oficjalnym spotkaniu.

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.